Para nie do pary – czyli o skarpetkach

Skarpetki nosi każdy, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Ja nie jestem wyjątkiem. Więc ostatnio kupiliśmy sobie sporo ciekawych skarpetek. Według mnie najlepsze z nich to para nie do pary. A oto i one!

Skąd je mam?

Dla jasności wszystkie przedstawione tutaj skarpetkowe zdobycze pochodzą ze strony moraj.pl . W tym wpisie skupie się na skarpetkach, kupiłam jeszcze spodnie dresowe i leginsy, jak chcecie je zobaczyć to napomknęłam o nich w filmie. Więc zapraszam także na mojego YouTuba

Skarpetki- para nie do pary

Mam tutaj na myśli skarpetki, które tworzą parę, choć wcale na parę nie wyglądają. Obie skarpetki mają podobną kolorystykę, jednak motyw główny… jest bardziej uzupełniający się. Baaardzo lubię tego typu wzory skarpetkowe. Każdy odbiera modę na swój sposób, i ten modowy styl zdecydowanie do mnie przemawia. Widząc takie skarpetki nie da się nie zwrócić na nie uwagi i nie da się nie uśmiechnąć na ich widok.

Skarpetki Świąteczne

Święta już tuż tuż, więc w tym zamówieniu nie mogło zabraknąć także skarpetek w tej tematyce. Choć na stronie dostępnych wzorów było więcej, my zdecydowaliśmy się na trzy. W końcu nie będziemy ich nosić zbyt często, bo takie święta zdarzają się raz w roku.

Skarpetki w pieski…

Jak zobaczyłam ten wzór to przepadłam. No nie mogłam ich nie dorzucić do koszyka. Jak dla mnie zwierzaki na skarpetkach rządzą. Raduje się me serce na samą myśl, iż będę je nosić na stopach.

Skarpetki „klasyczne”

I na koniec… klasyczne skarpetki, czyli najnormalniejsze jakie zamówiliśmy. Ale i tak mają w sobie nieco kolorków.

Bardzo lubię takie niebanalne skarpetki, przyprawiające o uśmiech na twarzy i ciepłość w stopach. Mam nadzieję, iż Wam również się podobało.