Pani Walewska – pychotka na dużą blachę

ania-gotuje.pl 3 lat temu

Pani Walewska nie bez przyczyny zwana inaczej Pychotką. Przepis na dużą blachę, idealne na nadchodzące świąteczne dni. Ciasto jest wyśmienite, zawarto nim wszystko co najlepsze jeżeli chodzi o ciasta z kremem: kruchy spód, budyniowa masa, krem porzeczkowy dla przełamania słodyczy kruchej bezy oraz prażone migdały na wierzchu. Cóż więcej można by chcieć od ciasta.

Ciasto Pani Walewska wydawało mi się stosunkowo trudne do wykonania ale okazało się, ze to tylko pozory. Dobra organizacja pracy na pewno ułatwi nam zrobienie tego ciasta. Dlatego najlepiej przeczytać przepis do końca.

Do wykonania ciasta będą nam potrzebne dwie blaszki o wymiarach około 26×35 cm (duża blacha). jeżeli posiadamy tylko jedna blaszkę to ciasto możemy zrobić od razu ale przygotowanie bezy musimy podzielić na dwa etapy, czyli do dwóch naczyń wbić po 3 białka.

Ja osobiści piekłam obie duże blaszki ciasta w tym samym czasie, zatem beze zrobiłam od razu z 6 białek

Składniki na dużą blachę pychotki:

Dziś nietypowo przy składnikach opis, oczywiście z powodu wielu warstw ciasta. Szklanka to pojemność 250 ml. Zanim zaczniesz robić ciasto, przeczytaj dokładnie opis. Zastosuj się do wskazówek i kolejności. Dodatkowo część składników trzeba wcześniej wyciągnąć z lodówki. Niektóre etapy np bezę możesz wykonać dzień wcześniej.

Składniki na kruche ciasto i wykonanie:

  • pół kg mąki pszennej tortowej
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • pół szklanki cukru pudru
  • kostka masła extra (200g)
  • 6 żółtek (białka odkładamy na bezę – po 3 sztuki do naczynia)
  • szczypta soli
  • 2-3 łyżki kwaśnej śmietany 18%

Do dużej miski wsypałam mąkę i dodałam proszek do pieczenia, cukier puder i sól, wymieszałam szpatułką. Masło pokroiłam w kostkę i dodałam do mąki, mieszam palcami do momentu aż utworzy się kruszonka. Następnie wlałam żółtka i śmietanę 18%, zagniotłam gładkie ciasto. Z ciasta uformowałam kule i podzieliłam ją na pół, owinęłam w folię i włożyłam do lodówki na 1 godzinę.

Dodatkowo warstwa dżemu:

  • słoiczek dżemu porzeczkowego
  • płatki migdałowe

Ciasto po schłodzeniu wyjęłam z lodówki. Blaszki wyłożyłam papierem do pieczenia. jeżeli mamy jedną blaszkę to wyjmujemy tylko jedną połowę ciasta i nią wylepiamy dno ciasta. Ja najpierw lekko rozwałkowałam ciasto na dopasowanym wcześniej papierze do pieczenia a następnie przełożyłam papier z ciastem do blaszki i tam docisnęłam ciasto do brzegów blaszki.

Wyłożone ciasto posmarowałam dżemem porzeczkowym. W tym momencie zaczęłam przygotowywać bezę.

Beza: składniki i wykonanie.

Po lewej 1 beza z migdałami na wierzch, a po prawej na dużej blaszce beza w środek ciasta.
  • 6 białek
  • szczypta soli
  • 1,5 szklanki cukru
  • łyżeczka mąki ziemniaczanej

Białka ubiłam ze szczyptą soli na sztywno. Następnie dodałam po łyżce cukru i wciąż ubijałam aż masa była bardzo gęsta. Na koniec dodałam mąkę ziemniaczaną i mieszałam dzięki szpatułki.

Uwaga: beza na jedną dużą blaszkę będzie z połowy składników, po upieczeniu pierwszego ciasta tak samo przygotowujemy drugą z tą różnicą, ze drugą warstwę posypujemy migdałami.

Ubitą bezę rozłożyłam na obie duże blachy po równo (na warstwę dżemu porzeczkowego). Jedną bezę posypałam migdałami ( to będzie wierzch ciasta).

Ciasto bezowe pieczemy 40 minut w 160 stopniach C ( ja piekłam jedno ciasto na górze, drugie na dole, jednocześnie). Po upieczeniu placki studzimy.

Masa budyniowa: składniki i wykonanie.

  • 750 ml mleka
  • 2 budynie waniliowe bez cukru (po 40g)
  • pół szklanki cukru
  • 2 żółtka
  • kostka masła (200g)
  • 1 łyżka maki pszennej

Pól litra mleka wlałam do garnka, dodałam cukier i gotowałam na wolnym ogniu. W pozostałych 250 ml mleka budyń oraz 2 żółtka i mąkę pszenną. Gdy mleko się zagotowało delikatnym strumieniem wlałam rozrobione budynie i gotowałam mieszając aż masa zgęstniała. Budyń przykrywam talerzykiem i studzę w temperaturze pokojowej. To bardzo ważne aby masa się udała: masło i budyń powinny być w tej samej temperaturze a wiec najlepiej temperaturze otoczenia. Inaczej masa może się zważyć.

Po lewej stronie duża blacha z przedostatnią warstwą budyniową. Z prawej wierzchnia warstwa z bezą oprószoną migdałami.

Po wystudzeniu budyniu, masło utarłam mikserem, aż lekko zbielało. Następnie dodawałam po łyżce budyniu wciąż ucierając do momentu, aż wyczerpałam budyń. Gotowa masę wykładam na spód bez migdałów i przykrywam drugim ciastem bezowym z migdałami.

Ciasto najlepiej smakuje na drugi dzień.

Zobacz także:

Malinowa chmurka na dużą blachę.

Idź do oryginalnego materiału