Nie wiem jak to się stało, ale już od dawna na moim blogu nie gościły woski i świece zapachowe. Myślę, iż przyszła pora by nadrobić zaległości. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić świecę Yankee Candle Red Raspberry o zapachu dojrzałych, słodkich malin. Chociaż jest to zapach owocowy i letni to u mnie wpisał się idealnie w świąteczny klimat. W końcu nie samym piernikiem pachną święta...
Nuty zapachowe w Red Raspberry:
Nuty górne: Soczysta pomarańcza, słodka mandarynka, czeremcha amerykańska
Nuty środkowe: Czarne maliny, soczyste truskawki, czarna porzeczka, liście truskawki
Nuty dolne: Skrystalizowany cukier, słodkie piżmo
Uwielbiam wszelkie woski i świece. Chociaż nie używam ich ostatnio zbyt często to przez cały czas lubię je kupować. To takie hobby. Jedni zbierają znaczki, inni pieniądze a ja woski i świece. Co prawda nie mam ich nie wiadomo ile, ale jak tylko jest okazja to kupuję nowy zapach. Tak właśnie podczas zakupów kosmetycznych wpadła mi w oko świeca Red Raspberry - od razu spodobał mi się jej kolor (skojarzył mi się z klimatem świątecznym, a do tego bardzo kocham czerwień...). Wybrałam dla siebie świecę w średnim rozmiarze, zdecydowanie jej kształt podoba mi się najbardziej. jeżeli szukacie dużego wyboru świec to polecam Wam sprawdzony sklep Goodies, a moją świecę możecie kupić tutaj.
Jeśli chodzi o zapach to jest soczyście owocowy. Już po otwarciu słoika nie mamy wątpliwości, iż jest to słodka malina. Zapach jest bardzo intensywny i przyjemny, taka prawdziwa malinowa słodycz. Dla mnie osobiście nie jest męczący, ale jest mocny i niektórym może przeszkadzać. Po zapaleniu różne nuty zapachowe są bardziej wyczuwalne i mieszają się ze sobą, początkowo czujemy mocną słodycz z czasem mieszającą się z delikatną kwaskowatością maliny. Zapach gwałtownie wypełnia wnętrze i utrzymuje się chwilę po zgaszeniu świecy. Dla mnie to bardzo przyjemny zapach nie tylko na sezon letni.
Co sądzicie o takim owocowym zapachu na święta? Czy raczej wolicie tradycyjne zapachy korzenne?