#outfit 59 kapsułowa garderoba: beżowo brązowy szalik i outfit w ciemnych kolorach

anulapl.blogspot.com 6 godzin temu

Cześć!

Wielokrotnie powtarzałam i przez cały czas powtarzam, by nie wyrzucać bezmyślnie ubrań, gdy mamy i za dużo, a przez cały czas nam się podobają. W takiej sytuacji zachęcam do tworzenia capsule wardrobe na konkretną porę roku lub na jakiś przedział czasu, jak ja to teraz zrobiłam, a pozostały nadmiar schować. Ubrania takie, jeżeli jest ich dużo, można posegregować, opisać kartony i umieścić na najwyższych półkach w garderobie, gdzie nie będą przeszkadzały.

1. Zima wróciła, co prawda bez śniegu, ale przy minusowych temperaturach nie wychodzę z domu bez rękawiczek i czapki

Kiedy warto trzymać taki nadmiar ubrań?

Taki nadmiar warto trzymać, gdy mamy pewniaki w swojej szafie, których mamy kilkanaście sztuk (jak na przykład czarne t-shirty), a których niewielka ilość wystarczy do aktualnie noszonych ubrań. Piszę o tym, ponieważ ja mam na dzisiejszych zdjęciach rękawiczki, które zastąpiły rękawiczki w norweski wzór z zimowej garderoby. Obie pary są jasne, różnica wynika tylko z ich grubości. Nie trudno zauważyć, iż te z norweskim wzorem są wełniane z dodatkowo grzejącą podszewką, te aktualnie używane, dużo cieńsze, z mniej trwałego materiału. Nie przeszkadzało to mi jednak, by wymienić jedne na drugie. Pozbyłam się tych znoszonych, a na zakupy wybrałam się do... własnej szafy! Nie ma nic lepszego, jak świadomość tego, iż mam zamiennik, który mi odpowiada oraz nie muszę tracić czasu w zakupy i poszukiwanie tej idealnej pary.

2. Patrząc na te zdjęcia, myślę, iż jednak lepiej sprawdziłyby się ciemniejsze rękawiczki w kolorze brązowym. Pasowałyby do szala.


Mam na sobie:

Buty: Jenny Fairy dla CCC - 2020 rok,

Granatowe rurki: wymiana ubrań - 2017 rok,

Kurtka: wymiana ubrań (C&A) - 2015 rok,

Szalik: z drugiej ręki - 2008 rok,

Czapka: Pepco - 2017 rok,

Rękawiczki: Reserved - 2017 rok,

Torebka: z drugiej ręki - 2015 rok,

Do następnego!

Idź do oryginalnego materiału