Rafał był z natury spokojny. Po szkole poszedł na studia i niemal od razu ożenił się z Natalią. Jednak ich życie nie ułożyło się. Przeżyli razem półtora roku i rozeszli się w różne strony.
Na wydziale przeważnie studiowali chłopcy, a Rafałowi szczęście z dziewczynami nie dopisywało. Nie umiał nawiązywać znajomości na ulicy. Większość jego kolegów miała już dziewczyny, a on zostawał sam. Raz się sparzył, więc teraz bał się podejść do każdej kobiety, choćby gdy była mu naprawdę bliska.
Skończył studia, ale przez cały czas nie spotkał odpowiedniej dziewczyny. Pewnego dnia kolega zaprosił go na swoje urodziny. Tam Rafał poznał Martę. Była wesoła, rozmowna, miała iskierki w oczach i figlarny uśmiech. Krótko mówiąc, od razu spodobała się Rafałowi. Umówili się na randkę, która miała odbyć się za trzy dni.
Chłopak czekał na to spotkanie. Przyszedł choćby wcześniej, bardzo chciał bliżej poznać Martę. Była dokładnie w jego typie — pełna życia, z temperamentem.
Rafał krążył po miejscu spotkania, wypatrując, skąd pojawi się Marta. Minęło pięć minut od umówionej godziny, a dziewczyna się nie zjawiła. Następnie dziesięć minut. Potem pół godziny. Marta się nie pojawiła. Chłopak zaczął się niepokoić. Wykręcił jej numer, ale nie było odpowiedzi. Po kilku minutach zadzwonił ponownie — cisza. W końcu, zły i zawiedziony, poszedł do domu. Nastrój — całkowicie na zero.
Kiedy dotarł do domu i włączył komputer, zobaczył wiadomość od Marty:
„Przyszłam na spotkanie i widziałam Cię — siedziałam na ławce tyłem do Ciebie. Przykro mi, iż podszedłeś do mnie bez szacunku — przyszedłeś w brudnych butach i zmiętym, starym marynarce. Wstydziłam się podejść do Ciebie. Z kimś takim, naprawdę, nie poszłabym nigdzie. Szanuję siebie i chcę być z kimś, kto też umie siebie szanować. Kto potrafi kochać siebie, potrafi z miłością traktować innych. Powodzenia”.
Rafał wolałby, żeby ktoś mocno go uderzył, niż przeczytać taką wiadomość. Wiadomość ta zraniła go o wiele bardziej niż jakikolwiek fizyczny cios. Nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Jak można na spokojnie tak obrazić kogoś? Oznacza to, iż coś musi w sobie zmienić, aby zdobyć to, czego pragnie — kontakt z dziewczyną.
Rzeczywiście, Rafał w ogóle nie dbał o swój wygląd, a to jednak ma znaczenie. Umieć zarabiać pieniądze to jeszcze nie sukces. Trzeba umieć też nimi mądrze gospodarować.