Oto "przyszłość" streamingu. Czyli jak zrobić z pośladków ekran i zarabiać krocie

innpoland.pl 1 miesiąc temu
Platforma streamingowa Twitch.tv jest mekką graczy. Jest ona również w skomplikowanej relacji z paniami tworzącymi kontent, który pasowałby równie dobrze na OnlyFans. Znalazły one nowy sposób na monetyzacje swojego hobby, przez wyświetlanie nagrania na swoich wyeksponowanych ciałach.


Na Twitch.tv możemy obejrzeć rozmaite treści związane ze światem gamingu. Ta platforma ma również pewną niesławę z powodu kobiet, które prześcigają się w kreatywnym przyciąganiu oczy graczy do swoich kanałów. Którzy przy okazji hojnie obsypują je pieniędzmi w czasie transmisji na żywo. Nowy trend pokazuje, iż można połączyć oglądanie gier z oglądaniem krągłości - wystarczy zmienić swoje ciało w ekran.

Fortnite na pośladkach


Pomysł jest stosunkowo prosty - z pomocą technologii green screen streamerzy zmieniają wybrane części ciała w wyświetlacz. Zaczęło się od pupy niejakiej Morgpie. 12 marca opublikowała nagranie ze zbliżeniem na swoje pośladki, na których widzowie mogli obejrzeć, jak gra w Fortnite. Kilka dni później wrzuciła green screen nałożony na ciasno opinające spodenki, zachęcając fanów, by wykorzystali to zdjęcie do fotomontażowych potrzeb.



Akcja gwałtownie stała się viralem i podchwyciły to inne streamerki, z własnymi skrętami. Można więc oglądać stream z piersi, nóg, nagich brzuchów, a choćby całych ciał. Pomysł podchwycili też… vtuberzy. Czyli twórcy kontentu używający wirtualnych awatarów, bardzo często postaci w stylistyce anime. Na Twitch.tv można znaleźć również panów próbujących swoich sił z "pośladkowym green screenem".

Prywatnie powiem, iż pod kątem biznesowym może i jest to oryginalne, ale ogląda się fatalnie. Łączenie dynamicznej akcji w grze z trzęsącym się uwodzicielsko ciałem jest mało komfortowym widowiskiem dla oczu i nie z powodów moralności. Takie filmy podbijają jednak ten zakątek internetowego świata, więc efektywności nie można im odmówić.

Ogromne zarobki streamerek


Ewolucja streamerek przeszła daleką drogę od zwykłego grania z coraz bardziej odsłaniającym dekoltem. Produkowanie kontrowersji to nic nowego na Twitchu, w tym dla Morgpie.

Dostała ban od platformy w grudniu 2023 roku, za relację live i sugerowanie, iż jest bez koszulki (kamera była ustawiona pod kątem, aby ukryć ubranie). Zarabiające na Twitch.tv kobiety naciągają granice regulaminu serwisu bardziej, niż ubrania, w których występują.

Kanał Morgpie to numer 1 na Twitch.tv w kategorii… fitness i zdrowie, ponieważ kobieta często pokazuje swoje ćwiczenia. Na nagraniu z grudnia 2023 roku, gdzie występuje rzekomo topless, zebrała ponad 1,8 mln dolarów na cele charytatywne. Nie pozostało wiadomo, ile zarobi miesięcznie na swoim nowym pomyśle.

W środowisku szczególnie niesławna jest Amouranth (prawdziwe imię Kaitlyn Siragusa, wiek 30 lat), która próbowała m.in. sprzedawać swoją wodę po kąpieli, gazy w słoiki i pukiel włosów, w zestawie za 1000 dolarów (około 4 tys. złotych). Była już kilkukrotnie banowana na serwisie (ostatni raz 27 stycznia 2024 roku) za przekraczanie granic, dostało jej się też na TikToku i Instagramie.



W styczniu 2024 roku Amouranth podzieliła się swoimi zarobkami publicznie. Na samych tylko OnlyFans zarabia około pół miliona dolarów miesięcznie. Przez cztery lata zyskała ponad 50 mln dolarów.

Zyski z jej subskrypcji i prezentów od fanów w czasie nagrań na żywo wynoszą blisko 100 tys. dolarów miesięcznie, a do tego prowadzi… stację benzynową, przynoszącą jej 85 tys. dolarów zysku miesięcznie. Kobieta działa jeszcze w innych mediach, jak strona LoyalFans - konkurencyjna dla OnlyFans i oferująca więcej możliwości monetyzacji, w tym właśnie live stream.

Inne trendy wśród streamerów - NPC


W lipcu 2023 roku popularność zyskał trend, w którym ludzie udawali postacie poboczne z gier, czyli NPC Streaming. Polegał na wykonywaniu powtarzalnych, często sugestywnych ruchów i fraz podczas live streamu, gdzie widzowie opłatami mogli kontrolować reakcje streamera.

Więcej o tym pisaliśmy na INNPoland.

Idź do oryginalnego materiału