Od pewnego czasu testuję różne kosmetyki do pielęgnacji twarzy i muszę przyznać, iż trafiłam na prawdziwą perełkę. Serum Manufaktura Piękna Czary Mary gwałtownie stało się moim ulubieńcem w codziennej rutynie zaraz obok żelu-peelingu, o którym pisałam tutaj. To produkt stworzony z myślą o cerze problematycznej, czyli takiej, która często potrzebuje szczególnego wsparcia - i rzeczywiście to wsparcie daje. Co więcej, znajdziecie je w Rossmannie, a cena jest naprawdę przyjazna, zwłaszcza w promocji. Obecnie buteleczka 30 ml kosztuje 37,99 zł zamiast 49,99 zł, co sprawia, iż aż żal nie skorzystać.
Dlaczego warto sięgnąć po to serum? Prędko się z nim nie rozstanę
Jego receptura oparta jest na naturalnych olejach, dobranych tak, aby wzmocnić barierę odpornościową skóry. To szczególnie ważne, jeżeli cera bywa wrażliwa, skłonna do podrażnień albo potrzebuje dodatkowej ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Mimo iż w składzie są oleje, serum jest lekkie, niekomedogenne, nie zapycha porów i gwałtownie się wchłania. To sprawia, iż nadaje się nie tylko dla osób z cerą suchą, ale też dla tych, które walczą z niedoskonałościami. Kilka kropli wystarczy, by skóra stała się bardziej odżywiona i odzyskała zdrowy wygląd.

Moje doświadczenia i efekty. To kosmetyk, który nie tylko pielęgnuje, ale też daje poczucie, iż naprawdę robi coś dobrego dla cery
Stosuję Czary Mary codziennie wieczorem i już po kilku dniach zauważyłam, iż moja skóra wygląda spokojniej i bardziej promiennie. Uwielbiam fakt, iż mogę po niego sięgnąć przy okazji zakupów w Rossmannie, bez konieczności zamawiania przez Internet. To prosty, skuteczny i łatwo dostępny sposób na codzienną pielęgnację, który naprawdę warto wypróbować.