Oto główni producenci soku pomarańczowego

manager24.pl 2 dni temu

„Picie to śmiech bogów” – głosi niemieckie przysłowie – i przez dziesięciolecia niemieccy producenci napojów akceptowali to bez wahania. Teraz jednak znaleźli się w szponach kryzysu. Sprzedaż spada od lat, podczas gdy koszty pracy, surowców, energii i transportu rosną. Same liczby pokazują, jak dramatycznie spada popyt: na przełomie tysiącleci w Niemczech spożywano około 40,6 litra soku na osobę ; do 2024 roku liczba ta spadła do zaledwie 24 litrów.

I na tym cierpienie raczej się nie skończy: „Według YouGov, do końca sierpnia 2025 roku odnotujemy 6-procentowy spadek sprzedaży soków i nektarów” – mówi Klaus Heitlinger , dyrektor zarządzający Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Soków Owocowych. Sprzedaż wzrosła jednak o 7 procent.

„Przyczyną spadku sprzedaży jest nasycenie rynku różnorodnością napojów, a także zmieniające się nawyki konsumpcyjne młodszych konsumentów, którzy coraz częściej sięgają po mrożone herbaty i napoje energetyczne” – mówi Heitlinger. Rosnące ceny surowców również doprowadziły do ​​wzrostu cen, co, choć umożliwiło wzrost sprzedaży, jednocześnie spowodowało spadek wolumenu sprzedaży. Na przykład w ubiegłym roku konsumenci częściej sięgali po niedrogi sok jabłkowy. Oprócz mrożonych herbat i napojów energetycznych, popularne są również koktajle, napoje „zdrowotne” i „wellness”. Badacze rynku z Innova Market Insights również dostrzegają trendy w „oryginalnych połączeniach smakowych” i „ tradycyjnych produktach z regionalnymi składnikami ”.

Do najważniejszych producentów na niemieckim rynku soków owocowych należą Eckes-Granini, Valensina i Riha WeserGold. Marki takie jak Rabenhorst i van Nahmen zapewniły sobie miejsce na rynku premium, podczas gdy producenci tacy jak Burkhardt, Rapp’s i inni mają korzenie regionalne. Dwaj producenci, Refresco i NiederrheinGold, są szczególnie znani z butelkowania marek własnych dla detalistów.

Ceny koncentratu soku pomarańczowego wzrosły ośmiokrotnie

Gwałtownie rosnące ceny koncentratu soku pomarańczowego są szczególnie dotkliwe dla producentów. Podczas gdy tona kosztowała około 850 dolarów 15 lat temu, w tej chwili czasami przekracza 7000 dolarów. Dla porównania, cena złota wzrosła w tym okresie zaledwie czterokrotnie. Chociaż zbiory pomarańczy w okresie 2025/26, z 1,13 miliona ton koncentratu soku pomarańczowego, były lepsze od oczekiwanych po trzech słabych latach i ostatnio spowodowały nieznaczny spadek cen surowców przy jednoczesnym spadku popytu, wątpliwe jest jednak, czy doprowadzi to do trwałego obniżenia cen w supermarketach. Kontrowersyjne jest również to, czy niedawno zawarta umowa handlowa między UE a wieloma krajami Ameryki Południowej (Mercusor) przyniesie jakiekolwiek zauważalne skutki. Eksperci twierdzą, iż chociaż cła w wysokości 12,2% mogłyby zostać wyeliminowane, rosnące koszty produkcji mogą zniweczyć wszelkie złagodzenia.

Do tego dochodzą agresywne działania dyskontów, które pogarszają sytuację producentów markowych produktów. Tego lata Aldi po raz drugi w tym roku obniżył cenę swojego soku pomarańczowego, sprzedając litr za 1,99 euro, podczas gdy litr lidera rynku, Eckes-Granini, kosztuje zwykle 2,69 euro. „To wywiera dodatkową presję cenową na konsumentów” – mówi Heitlinger. Od dawna narzeka, iż ​​soku pomarańczowego nie można już sprzedawać poniżej 2 euro za litr .

Zbliżają się bankructwa

Gazeta „Lebensmittelzeitung” jakiś czas temu opisała, jak trudna jest sytuacja dla producentów soków. Większość „ średnich producentów działa na zerowym poziomie , z minimalnymi marżami i niewielkimi zyskami lub dużymi stratami”. Na przykład producent soków Beckers Bester w 2023 roku znacząco stracił na wartości. W połowie sierpnia tego roku regionalna firma Hohenloher Fruchtsäfte ogłosiła ostateczne zamknięcie, a pod koniec września w jej ślady poszedł Fruchtwerk Milke z Nadrenii-Westfalii. W połowie roku amerykańska firma Tropicana Brands Group (Punica, Tropicana) w końcu uratowała się z niepewnej sytuacji dzięki zastrzykowi gotówki w wysokości 400 milionów dolarów .

Firma Eckes-Granini również walczy ze spadkiem sprzedaży. Sytuacja pogorszyła się, gdy spór cenowy z sieciami Edeka i Rewe doprowadził do co najmniej tymczasowego wycofania produktu z oferty. W największej niemieckiej sieci detalicznej (Edeka) butelki Hohes C i Granini nie pojawiają się na półkach od lat, z wyjątkiem kilku lokalnych sklepów Edeka. Dodatkowo, pojawia się szereg nowych sporów wewnętrznych, o czym szeroko donosił magazyn „Manager” w kontekście Eckes-Granini.

Konkurent Valensina niedawno wzbudził pewien optymizm. Firma ogłosiła, iż ​​w październiku powróci do tradycyjnej, litrowej butelki soku pomarańczowego. Podobnie jak inni producenci, Valensina próbowała przeciwdziałać presji cenowej, zmniejszając rozmiary butelek, co spotkało się z krytyką. Było to wyrazem „naszej obietnicy złożonej naszym partnerom i klientom, iż jak najszybciej powrócimy do oferowania tradycyjnego rozmiaru opakowań” – powiedział Marvin Mettelsiefen , dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Valensinie, w wywiadzie dla „Manager Magazine”.

Valensina to marka napojów owocowych, syropów, nektarów i smoothie. Marki Valensina, Hitchcock i Wolfra to Valensina. Sprzedaż w 2024 roku wyniosła 262 miliony euro. W lokalizacjach w Mönchengladbach, Vechta i Erding pracuje ponad 390 pracowników. Pomimo trudnej sytuacji na rynku, rozszerzenie asortymentu o lemoniady i mrożone herbaty okazało się sukcesem, jak twierdzi dyrektor zarządzający Tino Mocken.

Początki firmy rodzinnej sięgają 1967 roku, kiedy Wilfried Mocken założył Sportfit Fruchtsaft GmbH. W 1999 roku nastąpiło przejęcie marki Hitchcock, a nieco później marki Valensina, pierwotnie wywodzącej się z firmy von Dittmeyer. W 2006 roku Sportfit przekształcił się w Valensina GmbH.

Napoje Riha-Wesergold

Marki to Quelly, Wesergold, Extaler, Naturella, Durstlöscher i Delicade – obejmują one soki owocowe i warzywne, nektary, lemoniady, napoje gazowane, wodę mineralną i wiele innych. Riha Wesergold to firma rodzinna założona w 1934 roku przez Richarda Hartingera. Jego potomkowie zasiadają w radzie doradczej producenta. Produkcja odbywa się w Niemczech w Rinteln, Dodow i Waibstadt, a także za granicą w Siquirres w Kostaryce i Lekunberri w Hiszpanii. Prezes Andreas Reimer (61) powiedział dziennikowi „Getränkezeitung”, iż firma odzyska rentowność w 2023 roku. Według „Lebensmittelzeitung” zysk operacyjny wyniósł 10,8 mln euro, a sprzedaż nieco poniżej 500 mln euro.

Odświeżenie

Holenderska firma Refresco jest na dobrej drodze do ekspansji. Tylko w tym roku Refresco przejęło kilku producentów napojów, w tym jednego w Norwegii. Ponad 75 zakładów produkcyjnych firmy znajduje się w Europie i Ameryce Północnej, a firma zatrudnia około 14 000 osób na całym świecie. Wieloletni prezes Hans Roelofs (62) niedawno przeszedł na emeryturę, a jego następcą został były dyrektor Nestlé, Steve Presley.

Refresco produkuje różne marki własne dla klientów takich jak Aldi, Lidl, Rewe, Edeka i Penny . Rozlewa również własne marki wody mineralnej, takie jak Fürst Bismarck, Hella, St. Michaelis i Frische Brise. Firma Refresco została założona w 2000 roku przez poprzednika, firmę Menken Beverages. Jej największymi udziałowcami są fundusz private equity KKR, a mniejsze udziały posiadają PAI Partners i British Columbia Investment . Przychody w 2024 roku wyniosły 5,992 mld euro, pomimo spadku sprzedaży. Całkowity wynik, wynoszący 221 mln euro, był niższy niż w roku poprzednim, według firmy.

Dom Rabenhorst

Historia firmy produkującej soki owocowe Haus Rabenhorst (marki Rabenhorst i Rotbäckchen) sięga 1805 roku, kiedy to pastor Johann-Heinrich Lauffs założył winiarnię. kooperacja z ruchem reformatorskim uczyniła z Rabenhorst kwintesencję zdrowych soków . Oprócz soków winogronowych, do oferty dodano również różne soki warzywne i owocowe, które są w tej chwili dostępne nie tylko w sklepach ze zdrową żywnością, ale także w drogeriach, aptekach i sklepach spożywczych.

W 2022 roku rodzinna firma z Unkel osiągnęła sprzedaż na poziomie około 60 milionów euro. Według gazety kulinarnej „Lebensmittelzeitung” (Gazeta kulinarna), Rabenhorst zwiększył sprzedaż o 15 procent w 2024 roku. Oprócz ważnego rynku krajowego, Korea Południowa jest uważana za największy rynek zagraniczny. Dyrektor zarządzający Marc Büker dostrzega również dalszy potencjał wzrostu w sektorze suplementów diety.

Punica – Tropicana

Odrodzenie: Marka Punica powraca

Napój sokowy Punica ma bogatą historię: pierwotnie opracowany przez Dr. Dittmeyera, marka, wraz z Dr. Dittmeyerem, została przejęta przez Procter & Gamble w 1984 roku. Punica została sprzedana firmie private equity JW Childs w 2004 roku, która z kolei sprzedała ją PepsiCo w 2005 roku. W 2022 roku PepsiCo wydzieliło większość swojego działu soków do spółki joint venture z większościowym liderem PAI Partners, tworząc nową firmę Tropicana Brands Group. Marka Punica została wycofana z oferty w 2022 roku i ponownie wprowadzona w 2024 roku.

Grupa Tropicana Brands obejmuje również takie marki jak Tropicana, Naked, KeVita, Izze i Copella. Firma niedawno odnotowała przychody w wysokości 722,1 mln dolarów. Jednak spadająca sprzedaż doprowadziła Tropicana Brands na skraj bankructwa na początku 2025 roku. W maju nadeszła pomoc: firma otrzymała zastrzyk gotówki w wysokości 400 mln dolarów.

Idź do oryginalnego materiału