Agencja Informacyjna: Czy szwajcarski koncern Oriflame działa pod domeną Oriflame.ru czy też wycofał się z Rosji po wybuchu pełnoskalowej agresji tego państwa na Ukrainę? Nasi czytelnicy dostarczyli nam niepokojących informacji.
Spis treści
- Wojna na Ukrainie a ESG
- Gospodarka wojenna Rosji – wzrost zamiast upadku
- Zachodni biznes opuszcza Rosję
- Oriflame – czy można wyjść z Rosji i jednocześnie nie wyjść?
- Oriflame w Rosji – połowa całego dochodu wg danych KSE Institute
- Oriflame.ru – Oriflame w Rosji?
- Oriflame w Rosji – czy to możliwe?
Wojna na Ukrainie a ESG
Brutalna “specjalna operacja wojskowa” prowadzona od lutego 2022 r. na Ukrainie przyniosła wielkie oburzenie zarówno w świecie biznesu jak i wśród konsumentów. Większość zachodnich marek z dnia na dzień zaczęła wycofywać się z rosyjskiego rynku. Liczne międzynarodowe koncerny deklarujące zgodność z wartościami ESG, przykładające znaczenie do praw człowieka uznały, iż dalsze prowadzenie działalności w Rosji jest czymś nieetycznym.
Po pierwsze podatki z działalności gospodarczej odprowadzane do budżetu Federacji Rosyjskiej stanowiły źródło finansowania działań wojennych na Ukrainie. Po drugie, zwłaszcza w początkowej fazie wojny zakładano, iż zniknięcie ulubionych przez Rosjan marek zachodnich spowoduje, iż nie będą oni popierać działań prezydenta Władimira Putina. Po trzecie prowadzenie dalej działalności w Rosji groziło podmiotom gospodarczym, iż zostaną objęte sankcjami. To zaś uniemożliwiłoby im działanie na głównych rynkach w Unii Europejskiej i USA.
Gospodarka wojenna Rosji – wzrost zamiast upadku
W ciągu kolejnych miesięcy trwania “specjalnej operacji wojskowej” rynek rosyjski opuściła większość zachodnich przedsiębiorstw. Spowodowało to istotne trudności dla rosyjskiej gospodarki, która jednak wbrew prognozom przez cały czas gwałtownie się rozwija, choć jest to rozwój w trybie gospodarki wojennej. Bardzo rzetelną analizę na ten temat przygotowali analitycy Allianz Trade, którzy wskazują, iż w następnych miesiącach Produkt Krajowy Brutto Rosji będzie rósł wolniej niż 3,5 proc. rocznie. Niemniej po wybuchu wojny spodziewano się, iż w Rosji nastąpi gospodarczy krach i fakt wzrostu gospodarczego w tym kraju zaskoczył wielu ekspertów.
Zachodni biznes opuszcza Rosję
Zachodnie podmioty gospodarcze kierując się etyką będąca jednym z fundamentów ESG, w roku 2022 r. rozpoczęły wycofywanie się Rosji. Takie były również oczekiwania większości zachodnich konsumentów, którzy byli pełni empatii wobec zaatakowanych Ukrainców i pełni podziwu wobec bohaterskiej obrony Ukrainy. Europejczycy, szczególnie Polacy masowo wspierają przez cały czas ukraińskich uchodźców na wiele sposobów, także poprzez organizowanie takich dzieł jak 4. Charytatywna Aukcja Sztuki na rzecz uchodźców. Taka postawa nie pozostawia miejsca na jednoczesne korzystanie z usług i produktów koncernów, które zarabiają w Rosji pomagając jej gospodarce się rozwijać i finansować trwające cały czas działania wojenne.
Jak czytamy na stronie https://leave-russia.org/:
Międzynarodowe firmy mogą wywierać wpływ poprzez wywieranie presji ekonomicznej i odmowę współpracy z agresorem. Rosyjska gospodarka jest w dużym stopniu uzależniona od zagranicznych technologii, towarów i kapitału, które, między innymi, są wykorzystywane przez rosyjski rząd do prowadzenia wojen podjazdowych. Odcinając finansowanie rosyjskiej machiny wojennej, międzynarodowe firmy mogą powstrzymać wojnę, która z łatwością może wykroczyć poza Ukrainę i stać się globalna.
Opuszczenie rosyjskiego rynku z pewnością pociągnie za sobą pewne straty finansowe dla wielu firm. Jednak skala tych strat jest nieporównywalna z nieuchronnymi stratami wynikającymi z możliwej globalnej wojny lub zmiany porządku światowego, do której dąży rosyjski rząd. Mieszkańcy Ukrainy wzywają firmy do zaprzestania wszelkich interesów z Rosją, aby zapobiec przyszłej globalnej katastrofie.
Oriflame – czy można wyjść z Rosji i jednocześnie nie wyjść?
Co jeżeli jednak koncerny nie chcą ponieść żadnych strat z powodu rosyjskiej agresji? Czy nie istnieje pokusa, iż dzięki etycznej postawie konkurencyjnych podmiotów, ten który zostanie na rosyjskim rynku podwoi a może i potroi liczbę klientów? Czy można zrobić tak, żeby oficjalnie wyjść a w praktyce zostać na rosyjskim rynku?
Szwajcarski koncern kosmetyczny Oriflame według strony https://leave-russia.org/ prowadzonej przez KSE Institute zakończył swoją działalność w Rosji. Jak czytamy na stronie, która monitoruje procesy gospodarcze między zachodnimi podmiotami a Federacją Rosyjską:
“28 kwietnia 2023 r.
Firma zawiesza sprzedaż online dla użytkowników końcowych, a także wstrzymuje inwestycje, marketing, szkolenia i wydarzenia. Zgodnie z poprzednim oświadczeniem, nie będzie eksportu produktów z Rosji do globalnego magazynu w Europie. Produkcja z rosyjskiej fabryki jest redystrybuowana do innych zakładów produkcyjnych. Oriflame, w ramach wcześniej ogłoszonego strategicznego przeglądu swoich aktywów w Rosji, zdecydowało się zbyć swój podmiot produkcyjny w tym kraju. Firma podpisała już wiążącą umowę z Arnest Management LLC (Arnest), która przejmie 100% udziałów w Cetes Cosmetics Russia. 11.2023: Wpis o założycielu ARNEST MANAGEMENT LLC został usunięty z Jednolitego Państwowego Rejestru Podmiotów Prawnych. JSC “ARNEST” staje się nowym założycielem organizacji”.
Informacje ze strony https://leave-russia.org/ – stan na dzień 10.03.2023 r.Oriflame w Rosji – połowa całego dochodu wg danych KSE Institute
Strona KSE Institute podaje również:
“Według raportu rocznego spółki opublikowanego 14 lutego 2013 r., sprzedaż dywizji CIS & Baltics w 2012 r. wyniosła 800 mln euro, co stanowi ponad połowę całkowitej sprzedaży spółki (1489,3 mln euro) na świecie”.
To oznacza, iż Oriflame w Rosji zarabiało w 2013 r. zdecydowanie więcej niż w jakichkolwiek innych rejonach świata. Czy można opuścić rynek na którym zarabia się co drugie euro?
Oriflame.ru – Oriflame w Rosji?
Nasz czytelnik pokierował nas na stronę oriflame.ru. Pod tą domeną zgłasza się strona firmowana przez “Oriflame Sweden”. Strona jednak zgodnie z domeną jest rosyjskojęzyczna.
Strona oriflame.ru – wygląd w dn. 10.03.2024Oczywiście każdy ma prawo stworzyć stronę w języku rosyjskim i oferować w nim swoje produkty i usługi. W Europie, także w Szwecji istnieją diaspory Rosjan, którzy mieszkają tam od lat lub wręcz opuścili Federację Rosyjską po lutym 2022 r. Wielu obywateli Ukrainy również używa rosyjskiego jako pierwszego języka. Dlaczego jednak rosyjskojęzyczna strona Oriflame.ru prezentuje jednak ceny w rublach a nie w hrywnach, euro czy też po prostu w koronach szwedzkich?
Strona Oriflame.ru – ceny w rosyjskich rublach. Zrzut ekranu z dn. 10.03.2022 r.Wydaje się, iż płacenie w rublach przez Rosjan zamieszkałych w Szwecji czy innych krajach Unii Europejskiej byłoby niepraktyczne. Dla kogo jest więc strona Oriflame.ru? Zaglądamy do działu kontakt, gdzie można zostawić swój numer telefonu. Jako domyślny kierunkowy jest ustawiony międzynarodowy kierunkowy +7 czyli… Federacja Rosyjska. Kierunkowy międzynarodowy Szwecji to +48.
Strona Oriflame.ru – kontakt – jako domyślny kierunkowy do Rosji + 7. Zrzut ekranu z dn. 10.03.2022 r.Z kolei na stronie logowanie dostrzeżemy możliwość zalogowania się przez rosyjski portal społecznościowych vk.com. Nie ma żadnej innej opcji, oferowanej typowo przez serwisy – czyli logowanie przez Google albo Facebooku. Czy to dlatego, iż w te koncerny rzeczywiście wycofały się z działalności na terenie Federacji Rosyjskiej?
Strona Oriflame.ru – logowanie przez vk.com. Zrzut ekranu z dn. 10.03.2022 r.Oriflame w Rosji – czy to możliwe?
Nie możemy wykluczyć, iż ktoś podszywa się pod działalność Oriflame i stworzył stronę Oriflame.ru. Nie przesądzamy niczego. Wydaje się, iż sprawę, na którą zwrócił na uwagę nasz Czytelnik trzeba dalej zbadać. Będziemy Państwa informować, co udało nam się ustalić w sprawie strony Oriflame.ru.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Zapraszamy do lektury innych publikacji o tematyce ESG, które znajdziesz tutaj. Agencja Informacyjna.
AI World /TRS/ 10.03.2024. Ilustracja główna: DALL-E
