Miłość Andre Agassi i Steffi Graf to jedna z najbardziej poruszających historii w świecie sportu. Oboje byli ikonami tenisa, odnosili wielkie sukcesy, ale ich drogi do siebie wiodły przez wiele lat, pełnych zwrotów akcji, złamanych serc i niespełnionych marzeń. Zaczęło się od zauroczenia na ekranie telewizora, a skończyło na wspólnym życiu, z dala od fleszy aparatów i tenisowych kortów. To opowieść o cierpliwości, determinacji i prawdziwym uczuciu, które nie poddało się presji sławy ani przeszłości.
Steffi Graf i Andre Agassi: miłość od pierwszego wejrzenia, która musiała poczekać
Andre Agassi po raz pierwszy zobaczył Steffi Graf, gdy ta udzielała wywiadu francuskiej telewizji. Jak wspominał w autobiografii „Open”, „jakby mnie piorun strzelił”. Był oczarowany jej „niewymuszoną gracją oraz naturalną urodą” i próbował nawiązać kontakt po French Open, jednak bez odzewu.
W 1992 roku, po wygranym Wimbledonie, marzył, by zatańczyć z nią na tradycyjnej kolacji mistrzów. Chociaż miał wtedy dziewczynę i twierdził, iż był to „otwarty związek”, uczucia wobec Steffi były silne. Niestety, do tańca nie doszło, a jedynym „pocieszeniem” było oficjalne przedstawienie się. Steffi nie odwzajemniała wtedy jego zainteresowania.
Czytaj też: Iga Świątek w sukni za kilka tysięcy i niezwykłym tańcu z Sinnerem. Ten moment skradł show Wimbledonu!

Po latach prób — wspólny trening, który wszystko zmienił
W 1999 roku Agassi zakończył swoje małżeństwo z Brooke Shields. Chwilę później ponownie skierował swoje uczucia ku Steffi Graf. Niemka była wówczas w związku z Michaelem Bartelsem. Gdy Agassi zaproponował wspólny trening, była zaskoczona. Nie wiedziała wtedy, iż Amerykanin już się rozwiódł.
Po wspólnych ćwiczeniach Andre nie mógł przestać o niej myśleć. Wysyłał kwiaty, próbował wyrazić swoje uczucia, a podczas Wimbledonu wręczył jej własnoręcznie stworzoną kartkę urodzinową. To wtedy Steffi zapytała ukradkiem, jak się z nim skontaktować. niedługo umówili się na spotkanie w San Diego.
Steffi Graf i Andre Agassi: zerwane związki, publiczne zaskoczenie i ślub na podwórku
W sierpniu 1999 roku Steffi Graf ogłosiła zakończenie kariery. Miesiąc później media obiegła wieść o jej rozstaniu z Michaelem Bartelsem. Bartels był zszokowany: „Nie miałem pojęcia, iż Steffi i Andre są parą. [...] To mnie oszołomiło”.
Tymczasem relacja Agassiego i Graf rozwijała się w błyskawicznym tempie. W październiku 2001 roku para pobrała się w Las Vegas. Bez tortu, sukni, gości — tylko z matkami jako świadkiniami. Ślub odbył się na ich podwórku, a zamiast obrączek mieli kawałki rafii. Cztery dni później na świecie pojawił się ich syn Jaden Gil.
- ZOBACZ TEŻ: Światowa klasa, nie do poznania! Iga Świątek w jedwabnej sukni Victorii Beckham olśniła wszystkich
Rodzicielstwo i życie poza kortem
W 2003 roku urodziła się ich córka, Jaz Elle. Już wtedy Agassi i Graf postanowili, iż ich dzieci nie zostaną tenisistami. Słowa dotrzymali — Jaden zajął się baseballem, a Jaz została trenerką fitness. Para świadomie unikała medialnego rozgłosu, skupiając się na rodzinie i wychowywaniu dzieci z dala od tenisowej presji.
Steffi Graf i Andre Agassi: po 20 latach wciąż zakochani
W 2004 roku Andre Agassi wygłosił pełne wzruszeń przemówienie podczas wprowadzenia żony do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sławy. „Nigdy nie definiowałaś siebie przez to, co osiągnęłaś. [...] Twoje życie głęboko nas poruszyło” — mówił. Steffi z trudem powstrzymywała łzy: „Najlepszą częścią touru było to, iż wpadłam na ciebie”.
Po dwóch dekadach Agassi przez cały czas mówi o niej z podziwem i miłością. W 2019 roku w rozmowie z „Bildem” wyznał: „Każdego roku życzę sobie, żeby została ze mną przez następne 20 lat”.
- SPRAWDŹ TEŻ: Tak wyglądało życie sióstr Świątek za zamkniętymi drzwiami. Siostra tenisistki ujawnia zasady, jakich musiały przestrzegać
Źródła: przegladsportowy.onet.pl