To był ślub jak ze snu – intymny, ale pełen wielkich nazwisk. W klimatycznej posiadłości w Montecito Selena Gomez i Benny Blanco powiedzieli sobie „tak”, a wydarzenie natychmiast trafiło na pierwsze strony serwisów na całym świecie.
Wśród gości pojawiły się ikony popkultury – Taylor Swift, Miley Cyrus, Ed Sheeran i Paris Hilton – ale to panna młoda była niekwestionowaną gwiazdą wieczoru. Jej trzy suknie ślubne autorstwa Ralpha Laurena nie tylko zachwyciły gości, ale też momentalnie rozpoczęły nową modową erę wśród ślubnych inspiracji.
ZOBACZ TAKŻE: Te trzy jesienne trendy są hitem Milan Fashion Week. A co najlepsze, masz je w swojej szafie!
Wielkie wejście: hollywoodzki szyk z trenem i biżuterią Tiffany & Co.
Ceremonia, która odbyła się 27 września w Montecito, rozpoczęła się od olśniewającego wejścia Seleny Gomez w sukni, która przywoływała ducha dawnego Hollywood. Kreacja projektu Ralpha Laurena ze zdobionym dekoltem halter wykonana była z lśniącego materiału, którego szlachetny charakter podkreślały delikatne, modelujące drapowania. Tył sukni wycięto w głęboki dekolt w kształcie litery V, który przechodził w romantyczny tren.
Całość uzupełniły długi welon, diamentowe kolczyki od Tiffany & Co. oraz perfekcyjnie dopasowana fryzura – delikatnie wymodelowany elegancki bob. Pełna klas i ponadczasowego szyku stylizacja idealnie podkreślała charakter uroczystości.

Koronkowy romantyzm w wersji boudoir
Po ceremonii gwiazda zdecydowała się na zmianę kreacji, wybierając bardziej odważną i zmysłową stylizację – również projektu Ralpha Laurena. Suknia wykonana była z delikatnej koronki, z wyraźnie zaznaczonym gorsetem w stylu boudoir. Ten look dodał całości wieczoru nuty romantycznej intymności.


Styl Marilyn Monroe na weselne szaleństwo
Na ostatnią część wieczoru – czyli przyjęcie weselne – Selena Gomez postawiła na lekkość i wygodę, ale bez rezygnacji z efektu "wow". Trzecia suknia inspirowana była stylem Marilyn Monroe. Charakterystyczny dekolt odsłaniający ramiona, długość midi oraz rozkloszowana spódnica z koła sprawiały, iż artystka wyglądała jak ikona lat 60.
CZYTAJ TEŻ: Kto zaskoczył, a kto zawiódł? Najważniejsze momenty tygodni mody w Nowym Jorku, Londynie i Mediolanie. Nikt nie spodziewał się, iż to będziemy nosić wiosną 2026
Ta stylizacja pozwoliła Gomez swobodnie celebrować wyjątkowy wieczór i stała się symbolicznym połączeniem mody vintage z nowoczesnością. Jej kreacje wyraźnie pokazały, iż panna młoda nie musi ograniczać się do jednej sukni – każda część wieczoru może mieć swoją osobną opowieść.


Dlaczego Ralph Lauren? Gwiazda świadomie postawiła na klasykę
Choć przez lata Selena Gomez współpracowała z takimi domami mody jak Louis Vuitton, Prada czy Oscar de la Renta, to właśnie Ralpha Laurena wybrała na ten wyjątkowy dzień. Styl vintage tej amerykańskiej marki doskonale oddaje estetykę samej gwiazdy – klasyczną, ale otwartą na modowe eksperymenty.

Każda stylizacja to osobna opowieść – co łączy je wszystkie?
Choć każda z trzech sukni miała zupełnie inny charakter, łączyło je perfekcyjne dopasowanie do momentu i atmosfery wydarzenia. Selena Gomez udowodniła, iż ślubna moda nie musi być jednowymiarowa. Dzięki spójnemu projektowi Ralpha Laurena, jej stylizacje stworzyły modową narrację, która z pewnością zapisze się w historii popkultury i będzie inspiracją dla przyszłych panien młodych na całym świecie.