Jak informuje portal "Super Express", dzień przed Wigilią media obiegła smutna informacja o śmierci Mieczysława Kolasy. Legendarny piłkarz w styczniu obchodziłby swoje 102 urodziny. Kolasa był najstarszym żyjącym mistrzem Polski w piłce nożnej. Sukces odniósł z Cracovią, która zajmowała w jego sercu zawsze szczególne miejsce.
Odszedł Mieczysław Kolasa. Miał 101 latInformacja o śmierci Mieczysława Kolasy pojawiła się na oficjalnym profilu Cracovii w mediach społecznościowych. "Dzisiaj nad ranem dotarła do nas bardzo smutna informacja. Niedługo przed 102. urodzinami odszedł od nas Pan Mieczysław Kolasa, mistrz Polski z Cracovią z 1948 roku. Z tego miejsca składamy największe wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Pana Mieczysława" - czytamy w ofiacjalnym komunikacie.
Mieczysław Kolasa urodził się 10 stycznia 1923 roku. Piłka nożna była jego ogromną pasją. Grał w barwach Cracovii w okresie powojennym. Jak podkreśla "Super Express" był jednym z kluczowych graczy drużyny, grając jako pomocnik w okresie od 1948 do 1956 roku.
Zszedł z boiska, ale z piłką nie skończyłW Cracovii rozegrał 179 oficjalnych meczów. W trakcie tych meczów udało mu się zdobyć 21 bramek. Z tą drużyną udało mu się również wywalczyć komplet medali mistrzostw Polski łącznie z najważniejszym tytułem mistrzowskim.
Kolasa po zakończeniu kariery trenował kilka drużyn, w tym także swoją ukochaną Cravovię. Prowadził "pasy" w okresie między 1978 a 1979 rokiem. Tabloid przypomina, iż Mieczysław Kolasa nazwany był przez legendarnego prezesa Janusza Filipiaka "symbolem wielkiej Cracovii".
Piłkarz 10 stycznia obchodziłby swoje 102 urodziny.
Rodzinie, przyjaciołom i sympatykom zmarłego Mieczysława Kolasy składamy kondolencje.