Przez ostatnie tygodnie mój piętnastoletni syn, Kacper, zachowywał się… inaczej. Nie był niegrzeczny ani zbuntowany, po prostu zamknięty w sobie. Wracał ze szkoły zmęczony, zamykał się w swoim pokoju, ledwie odpowiadając na pytania. Stracił apetyt, a każde moje pytanie o jego plany wywoływało w nim nerwowy odruch. Myślałam, iż może zakochał się lub wplątał w […]