Krzysztof spóźnionym refleksem zdał sobie sprawę, iż staje na stołku z liną w dłoniach, a jego zamiary mogą zostać źle zrozumiane. Siedział na łóżku w samych bokserkach, nogi zwieszone na podłogę. Znów wydało mu się, iż słyszy głos matki. „Krzysztof, synku… Krzysztof…” Niemal każdej nocy budził się od tego głosu. Wiedział, iż nie może go […]