Na końcu świata, pośród malowniczych połonin, lasów, wilków i niedźwiedzi, można wypić kawę, która smakuje jak żadna inna. Intensywna, aromatyczna i… serwowana w starej retorcie, używanej kiedyś do wypału węgla drzewnego. Bieszczadzki Wypał Kawy to nie tylko palarnia, ale też szalony pomysł, który połączył pasję, determinację i miłość do Bieszczad.