Och, drodzy moi, cóż to był za dzień… Szary, płaczliwy, jakby samo niebo wiedziało, iż w Zarzeczu dzieje się gorzka niedola. Patrzę przez okno swojej przychodni, a w sercu czuję, jakby ściskały je kleszcze i powoli, tak boleśnie skręcały…

naszkraj.online 1 tydzień temu
Ach, drodzy moi, cóż to był za dzień Szary, płaczliwy, jakby samo niebo wiedziało, iż w Zagajowie dzieje się gorzka niedola. Wyglądam przez okno swojej przychodni, a we mnie serce nie na swoim miejscu, jakby je w imadło ścisnęli i powoli skręcają. Cała wieś jak wymarła. Psy nie szczekają, dzieci pochowały się, choćby niesforny kogut […]
Idź do oryginalnego materiału