Dar ratowania: jak jedno spotkanie na przystanku przywróciło życie mojej córce Kiedy z Wojtkiem urodziła się córeczka, cały personel szpitala nie mógł się nią nacieszyć. Była jak z obrazka – malutka buzia z delikatnymi rysami, nosek jak guziczek, uszka jak wyrzeźbione, a oczy… oczy miała wyjątkowe – błękitne jak chabry, jasne, patrzące prosto w duszę, […]