Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne

radio.opole.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Stół wigilijny [fot. roovuu / Flickr.com]


Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w domach biedniejszych, chłopskich. Ponadto duże znaczenie miały produkty, z których przygotowywano wieczerzę. Symbolika liczb odgrywała tu kluczową rolę.

- Charakterystyczne nie tylko dla naszego regionu jest to, iż powinno się spożywać liczbę potraw nieparzystych. To miało zapewnić dobrobyt w nadchodzącym roku - mówi Bogdan Jasiński z Muzeum Wsi Opolskiej. - Im więcej zjemy, tym więcej na tych talerzach w naszej rodzinie pojawi się w nadchodzącym roku. Dopuszczalna była też liczba 12 potraw, bo to była symbolika nawiązująca do liczby apostołów. Poza tym nie tylko, bo 4 razy 3 jest 12, a 3 i 4 to są najmocniejsze liczby magiczne. - Trzeba też było zjeść konkretne potrawy z konkretnych produktów. Musiał się tam znaleźć miód, mak, grzyby i coś tłustego - dodaje Jasiński. - Ten tłusty ser symbolizował, iż będzie tak w nadchodzącym roku, iż będzie obfity i będzie dobrobyt. Natomiast mak był niepoliczalny, a to symbolizowało obfitość, ale nie tylko. Mak ma też drugie znaczenie, które jest związane z zaświatami. Mamy jeszcze grzyby, które w myśleniu…
Idź do oryginalnego materiału