Mikołaj, tiktoker publikujący pod nazwą @Jaskii007, uważa, iż Armenia to jeden z bardziej niedocenianych kierunków podróży. Leży na Kaukazie Południowym na pograniczu Europy oraz Azji. Liczba ludności nie przekracza trzech milionów, ale warto tutaj przyjechać, bo kraj ten oferuje piękne widoki i dla kieszeni Polaka jest przystępny cenowo. - Mało się mówi o Armenii i jestem zaskoczony z tego względu, iż był to mój ulubiony kraj, jaki w życiu odwiedziłem - powiedział autor nagrania.
REKLAMA
Zobacz wideo Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]
Nie musisz mieć grubego portfela, by odwiedzić Armenię. "Jest bardzo tanio"
Armenia graniczy z Gruzją i chociaż ten drugi kraj cieszy się ogromną popularnością wśród turystów z całego świata, zdaniem Mikołaja to właśnie ta perełka wypada o wiele lepiej. Na ulicach nie ma tłumów, a surowe krajobrazy zapierają dech w piersiach.
Nie przegap: Pokazał zdjęcie z pociągu. "Byliśmy świadkami totalnego upadku cywilizowanej podróży"
Autor nagrania podkreślił, iż aby wybrać się tam na wycieczkę, wcale nie trzeba zarabiać kroci. - W Armenii jest bardzo tanio. Na dzień wydawałem około trzydziestu złotych, a jadłem na mieście. [...] W samej stolicy jest również bardzo bezpiecznie - powiedział.
Co zwiedzić w Armenii? Warto zajrzeć nie tylko do dużych miast
Lot do Armenii z Warszawy trwa około 3,5 godziny. Co warto zwiedzić? Możliwości jest mnóstwo. Będąc w stolicy, czyli w Erywaniu, nie sposób nie zajrzeć na Wzgórze Cicernakaberd, skąd rozpościera się piękny widok na miasto. Głównymi atrakcjami w stolicy są Muzeum Ludobójstwa, Plac Republiki, czyli reprezentacyjny plac, gdzie mieszczą się między innymi siedziby rządowe oraz Bazar Vernissage - miejsce z ormiańskim rękodziełem i pamiątkami.
Erywań istock/@Leonid Andronov
Armenia to jednak nie tylko duże miasta. Jezioro Sevan, czyli Szmaragd Armenii ma powierzchnię 1260 kilometrów kwadratowych i często wykorzystywane jest na pocztówkach. I nic dziwnego, bo zachwyca niebieską taflą wody w otoczeniu sosnowych lasów. Do zwiedzenia jest także Wąwóz Garni, Klasztor Chor Wirap czy Monastyr Geghard. Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.