Mosty w Stańczykach to prawdziwa perełka Mazur, o której wciąż wie naprawdę mało osób. Te dwa wiadukty kolejowe z lat 1917–1918 nie bez powodu zostały wpisane do rejestru zabytków nieruchomych województwa warmińsko-mazurskiego. Są bowiem nie tylko wyjątkowe pod względem architektury, ale również turystyki. Służą za punkt widokowy, a wejście na nie kosztuje tyle, co nic.
REKLAMA
Zobacz wideo Pożar przy Moście Siekierkowskim
Mazury: Gdzie jechać, by przeżyć niesamowitą przygodę? Odwiedź Stańczyki i podziwiaj widoki
Na Mazurach aż roi się od ciekawych atrakcji turystycznych dla dzieci i dorosłych. O tym miejscu wciąż jednak sporo osób choćby nie słyszało, a ma ogromny potencjał i zachwyca, jeżeli chodzi o widoki. Mowa o wielkich mostach w Stańczykach, które wyglądem przypominają starożytny akwedukt. Są to jednak tak naprawdę wiadukty o długości ponad 180 metrów i wysokości ponad 36 metrów. Spektakularne łuki, kojarzące się z Pont du Gard we Francji, mają promień 15 metrów. Same filary zaś ozdobione są w stylu rzymskim. Bliźniacze mosty zostały wpisane do rejestru zabytków nieruchomych województwa, a wśród mieszkańców znane są między innymi z uprawiania sportów ekstremalnych. Co ciekawe, mogliśmy zobaczyć stańczykowe mosty choćby w telewizji, gdyż pojawiły się w kilku reklamach oraz filmie "Ryś". Nie dość, iż wiadukty mają bardzo interesującą historię, to jeszcze można je zwiedzać za grosze.
Mazury z dziećmi i nie tylko: Spójrz na świat z góry za zaledwie 10 złotych. Spektakularne widoki
Mazurska perełka w postaci bliźniaczych wiaduktów została wybudowana w XX wieku, by połączyć Gołdap z Żytkiejmami. Na początku w użyciu był jedynie most północny, który wzniesiono w latach 1912-1914. W przeciwieństwie do południowego regularnie kursowały na nim pociągi. Jeszcze w latach 30. XX wieku można było trafić w ciągu dnia na trzy pary pociągów osobowych, które łączyły miejscowości. Z czasem uruchomiono jeszcze więcej połączeń, jednak od 1979 mosty w Stańczykach są jedynie zabytkami. Od 2003 roku natomiast obiekt jest w rękach prywatnych. w tej chwili funkcjonuje jako punkt widokowy, do którego chętnie przyjeżdżają turyści z okolic.
Widok z góry jest spektakularny i zachwyci zarówno dorosłych, jak i dzieci. Aby jednak wspiąć się na wiadukt, musimy zakupić bilet. Zwykłe wejście kosztuje bagatela 10 złotych, zaś ulgowe już zaledwie 7 złotych. Dodatkowo atrakcja ta jest wygodnie dostępna dla zainteresowanych. Możemy dostać się do niej szlakiem rowerowym, lub przyjechać samochodem i zaparkować na pobliskim parkingu. Nie zapomnijmy również przespacerować się pobliską Puszczą Romincką, która pozwoli nam wyciszyć się po długim tygodniu pracy i odetchnąć świeżym powietrzem.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.