Z podróżowaniem ogromnym statkiem wycieczkowym związanych jest wiele emocji. Podróżnym towarzyszy ekscytacja związana z rejsem, ale i nerwy, bo trzeba dotrzeć do portu, oddać walizkę czy odebrać kartę do pokoju.
Prawdziwym rollercoasterem bywa także odnalezienie się w zupełnie nowej rzeczywistości, a na wycieczkowcu łatwo się zgubić. Jednak jeżeli dobrze się spakujecie, to właśnie pierwszego dnia rejsu możecie skorzystać z wielu uroków takiej wycieczki.
Szkolenie z zakresu bezpieczeństwa. Tego punktu nie można pominąć pierwszego dnia
Podczas pierwszego dnia rejsu najważniejszą kwestią jest przejście szkolenia z zakresu bezpieczeństwa. To odbywa się w jasno wyznaczonych strefach. W jego trakcie dowiecie się m.in. jak założyć kamizelkę ratunkową, gdzie znajduje się punkt zbiórki dla waszej kajuty, a także jak brzmi sygnał alarmowy.
Takie szkolenie trwa kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. o ile nie chcecie poświęcać na nie tyle czasu, wiele linii rejsowych pozwala w tej chwili przejść takie szkolenie online, np. w ich aplikacji. Dzięki temu po dotarciu na miejsce będziecie musieli jedynie dotrzeć do punktu zbiórki, gdzie pracownik zaznaczy waszą obecność. I tyle. Możecie ruszać na wielkie zwiedzanie.
To warto mieć w bagażu podręcznym podczas podróży statkiem
Pierwszy dzień na pokładzie możecie sobie ułatwić także już podczas pakowania. Pamiętajcie bowiem, iż wasz duży bagaż zostanie nadany w porcie, a załoga do kajuty dostarczy go choćby kilka godzin później. Właśnie dlatego tak istotną kwestią jest sprytne spakowanie bagażu podręcznego.
Oprócz leków i elektroniki, takiej jak telefony, aparaty czy ładowarki, warto mieć tam także np. ręcznik i strój kąpielowy. Dzięki temu już chwilę po wejściu do kajuty będziecie mogli się przebrać i ruszyć na basen czy do jacuzzi. A pierwszego dnia z pewnością nie będą one tak bardzo oblegane jak podczas kolejnych dni rejsu.
Pierwszy dzień rejsu statkiem wycieczkowym wykorzystaj na zwiedzanie
Pierwsze godziny na pokładzie warto wykorzystać także na zwiedzenie statku. Będzie to miało związek zwłaszcza z jedzeniem. Po podróży do portu wiele osób pierwsze kroki kieruje do bufetu, przez co robi się tam bardzo tłoczno. o ile chcecie tego uniknąć, sprawdźcie plan statku i poszukajcie innego lokalu.
Możecie być pewni, iż będzie tam znacznie mniej ludzi. A przy okazji uda wam się nieco lepiej poznać jednostkę, na której spędzicie kilka kolejnych dni.
Podczas pierwszej doby upewnijcie się także, w jaki sposób można płacić np. za pamiątki czy dodatkowe usługi na pokładzie. Na przykład w przypadku Costa Cruises macie tylko dobę na dołączenie do waszej karty do pokoju karty płatniczej. To ważne, ponieważ to właśnie kartą do pokoju będziecie płacić za wszystko na statku.
Formalności dopełnicie w specjalnych automatach. Będziecie mogli tam dołączyć kartę płatniczą albo wpłacić gotówkę.