Nowa atrakcja turystyczna podbija serca użytkowników TikToka. Teraz, zamiast zwiedzać historyczne zabytki i podziwiać pejzaże, będziemy buszować po supermarketach w poszukiwaniu nowych smaków czipsów. Dokładnie tak pokolenie Z postrzega podróże za granicę. W końcu u siebie nie dostaną zupełnie innych rodzajów ulubionych ciastek. Co ciekawe, mówi o tym coraz więcej osób. Nazywają to także alternatywą dla lokalnej kuchni i drogich, ekskluzywnych restauracji.
REKLAMA
Zobacz wideo Ceremonia otwarcia za długa? "W dobie telefonów chcielibyśmy tiktokowe igrzyska"
Greckie podróże z supermarketem w roli głównej. Influencerka zapoczątkowała nowy trend
"Turystyka zakupowa" to nowy trend, który podbija w ostatnim czasie TikToka i inne media społecznościowe. Zapoczątkowany przez influencerów polega przede wszystkim na tym, iż zwiedzamy lokalne supermarkety, oglądając produkty, których nie ma w naszym kraju. Tym samym możemy kupić regionalne pamiątki w postaci nowych smaków czipsów czy ciasteczek. Nie da się ukryć, iż oglądanie oferty innych państw może być rzeczywiście interesujące. Jedną z osób, która spopularyzowała ten trend jest twórczyni Jessica Jayne. Podczas swojej wycieczki do Santorini opowiedziała o tym, co można nabyć w greckich sklepach. Pokazała między innymi różne smaki popularnych przekąsek i słodyczy.
To może być kontrowersyjne, ale myślę, iż najlepszą rzeczą do zrobienia podczas podróży jest pójście do sklepu spożywczego (...) Zakupy w supermarkecie w obcym kraju są też częścią zwiedzania
- mówi Jessica na nagraniach z podróży. Co więcej, twierdzi, iż są to niedrogie, a naprawdę oryginalne pamiątki.
Turystyka kulturowa to przeżytek, pora na turystykę zakupową. Pokolenie Z to uwielbia
Młodsi użytkownicy TikToka i tak zwane pokolenie Z jest zachwycone nową modą na "turystykę zakupową". Wizyta w sklepie jest tańsza niż pójście do restauracji, a jakby nie było - i tu i tu znajdziemy lokalne przysmaki.
To nie tylko doświadczenie kulturowe, ale można też znaleźć wiele rzeczy, które można przywieźć jako pamiątki
- twierdzi Jessica Jayne w dalszej części nagrania. Być może niebawem to właśnie mniejsze i większe sklepy staną się celem podróży samym w sobie. Lokalne stragany, niewielkie spożywczaki, a choćby galerie handlowe mogą być ciekawym punktem na mapie do zwiedzania. Warto jednak pamiętać, iż kultura danego kraju to nie tylko rzeczy materialne, ale przede wszystkim ludzie i przyroda. Spędźmy czas na rozmowach, wycieczkach, podziwianiu okolicznej natury, nie tylko na zakupach.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
