"Nowy rok, stara ja. Tym razem odpuściłam noworoczne postanowienia" [LIST]
Zdjęcie: Abbat/Unsplash
"Co roku w sylwestra szykuję się do zabawy, spotykam się ze znajomymi i popijam szampana. Tańczę, śmieję się i tylko czekam, aż zegar wybije północ, by rozpocząć nowy, lepszy rok. Oczywiście dotychczas nie mogło obyć się bez życzeń i noworocznych deklaracji. Ale nie tym razem. Ja po prostu wiem, iż to się nie uda i znów hasło "nowy rok, nowa ja", gdzieś w połowie lutego odejdzie w niepamięć. Dlatego w tym roku nie będzie żadnych postanowień. Prosta sprawa — nie ma obietnic, nie ma rozczarowania. Zrobię za to coś innego" – napisała w liście do redakcji Basia.