Księżna Charlene z Monako jest nazywana przez media oraz internautów "najsmutniejszą księżną na świecie". W 2011 roku podczas ślubu z księciem Albertem fotoreporterzy uwiecznili łzy, które spływały jej po policzkach. Chociaż księżna tłumaczyła później, iż płakała ze stresu, to tymi słowami nie uciszyła doniesień. Szeroko komentowano również fakt, iż na fotografiach, do których księżna Charlene pozuje z mężem, bardzo rzadko widać jej uśmiech. Co więcej, od jakiegoś czasu nie ustają plotki, iż w małżeństwie pary nie układa się najlepiej. Najnowsze zdjęcia pary ponownie wywołały burzę.
REKLAMA
Zobacz wideo Sablewska o stylu księżnej Kate. Jasny komunikat
Księżna Charlene i książę Albert na balu. "Przepiękna"
Księżna Charlene oraz książę Albert pojawili się na balu charytatywnym o nazwie "Bal de la Rose Monaco". Wydarzenie było nie tylko okazją do zabawy, ale także zebrania środków na rzecz Fundacji Księżnej Grace. Zdjęcia z uroczystości natychmiast obiegły media. Największą uwagę przykuła stylizacja księżnej Charlene. Żona księcia Alberta zaprezentowała się na balu w czarnej sukni do ziemi, która została ozdobiona delikatną koronką w zielonym kolorze. Do całości dobrała niewielkie kolczyki. Trzeba przyznać, iż prezentowała się naprawdę stylowo. Tego samego zdania są internauci, którzy ruszyli z komentarzami w mediach społecznościowych. "Jaka ona jest piękna", "Księżna zachwyca urodą", "Księżna Charlene jak zwykle ubrała się najlepiej ze wszystkich" - czytamy pod postem na profilu magazynu "Hello!". Nie zabrakło także wzmianek o małżeństwie księżnej Charlene oraz księcia Alberta. "Miłości to tutaj nie widać", "Jest nieszczęśliwa" - napisał jeden z internautów.
Księżna Charlene o plotkach. "Nie mam już sił dementować..."
Księżna Charlene zmagała się z problemami zdrowotnymi. Przeszła poważną infekcję nosa oraz zatok. Choroba żony księcia Alberta wywołała wiele spekulacji. Pisano, iż rzekomo nie mieszka z rodziną i przebywa na stałe w Szwajcarii. Księżna Charlene postanowiła odnieść się do pogłosek w jednym z wywiadów. - Nie mam już sił dementować tych plotek. Mam nadzieję, iż w pewnym momencie rozpłyną się w powietrzu. (...) Pragnę być aktywna i uprawiać sport. Regularnie chodzę na spacery, ale bardzo chciałabym zacząć pływać, aby mieć więcej energii i w końcu czuć się silniejsza - przekazała w 2023 w rozmowie z "Monaco Matin".