Wśród państw z Półwyspu Arabskiego panuje moda na odwiedzanie Polski. Widać to zwłaszcza w Zakopanem, ale i Krakowie, czy popularnej Energylandii w Zatorze. Działa to także w drugą stronę. Nasi turyści wykorzystują połączenia do ZEA i odkrywają uroki tego kraju, albo ruszają dalej. Air Arabia, widząc to zainteresowanie, planuje dalszą ekspansję nad Wisłą.
Air Arabia chce otworzyć nową trasę z Polski. Turyści powinni trzymać kciuki
Air Arabia w Polsce pojawiła się po raz pierwszy na lotnisku w Krakowie w czerwcu 2024 roku. W ofercie przewoźnika są loty do Szardży w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a połączenie cieszy się dużym zainteresowaniem.
Wyniki lotów z Krakowa musiały być bardzo dobre, bo już w grudniu ubiegłego roku na stałe do rozkładu weszły także loty z Warszawy do Szardży, które także okazały się sukcesem. Nasi turyści uwielbiają wykorzystywać atrakcyjne promocje taniego przewoźnika, żeby odkrywać Tajlandię, Sri Lankę, a także ZEA.
Niebawem możliwości na podbój Azji możemy mieć jeszcze więcej. Jak ustalił serwis Fly4Free.pl, Air Arabia rozważa otwarcie nowej trasy z Krakowa. Lada moment powinna zapaść decyzja, czy tani przewoźnik zainwestuje w operowanie ze stolicy Małopolski do Abu Zabi. Gdyby to się udało, na południe Polski dotarłoby jeszcze więcej podróżnych z Bliskiego Wschodu. Nam otworzyłaby się natomiast kolejna brama na dalekie podróże w przystępnej cenie.
Air Arabia zwiększa liczbę połączeń z Krakowa
Na tym dobre wiadomości się nie kończą. W systemie Air Arabii pojawiły się już dodatkowe loty z Krakowa do Szardży. W najbliższych miesiącach dojdzie do redukcji rotacji z 7 do 5 tygodniowo, ale od czerwca do końca sierpnia będzie ich aż 16 w tygodniu. Jak podaje Fly4free.pl, samoloty z Szardży do Krakowa będą latały 3 razy dziennie w poniedziałki i piątki, a w pozostałe dni po dwa razy dziennie.
W najbliższych tygodniach ograniczona ma być także liczba lotów z Szardży do Warszawy. Jednak od czerwca przewoźnik przywróci 7 lotów tygodniowo. Podobno linie Air Arabia chciałyby latać tam jeszcze częściej, ale na drodze stoi im przepełnienie Lotniska Chopina.