Anna Kowalska pędziła do domu. Na zegarze zbliżała się już godzina dwudzista, a ona nie mogła się doczekać, by wbić się w swoją kamienicę, zjeść kolację i położyć się w łóżku. Dzień był wyczerpujący. Mąż już był w domu, obiad gotowy, a dwunastoletni syn Kacper najedzony. Anna pracowała w małym zakładzie fryzjerskim i tego dnia […]