Płukanie kiszonej kapusty wcale nie jest dobrym rozwiązaniem. jeżeli uważasz, iż jest zbyt kwaśna, zastosuj sprawdzony trik. Próbując wypłukać nadmiar kwasu pod bieżącą wodą, możesz sobie i bliskim tylko zaszkodzić.
Płukanie kiszonej kapusty. Dlaczego tego nie robić?
Kiedy przygotowujesz surówkę z kiszonej kapusty, to najprawdopodobniej zwykle wypłukujesz nadmiar kwasu pod bieżącą wodą. Jak się okazuje, nie jest to dobre rozwiązanie. Sięgając po kiszoną kapustę, z pewnością robisz to nie tylko dla jej walorów smakowych, ale i dla drogocennych składników odżywczych. Na pewno wiesz przecież, iż jest ona prawdziwą bombą witaminową. Zawiera wiele witaminy C, a także bakterie kwasu mlekowego, które odbudowują florę bakteryjną jelit. Wszystko to jest gwarancją ulepszenia naszego systemu odpornościowego. Płucząc ją, pozbywasz się sporej porcji tych drogocennych składników. Wypłukujesz na przykład wspomniany już i prawdopodobnie najcenniejszy w niej kwas mlekowy.
Adobe Stock
Co zrobić, żeby kapusta była mniej kwaśna?
Na szczęście są sposoby, dzięki którym zmniejszysz kwasowość kapusty, ale nie pozbędziesz się ani odrobiny dobroczynnych adekwatności. Jakie? Możesz dodać do niej słodkie składniki, np. marchewkę czy jabłko. Do tego odrobinę cukru i oliwy z oliwek. Będzie nie tylko smaczna, ale i jeszcze zdrowsza. Kolejnym sposobem może być połączenie kapusty kiszonej z surową. Surówka będzie wtedy nie tylko łagodniejsza, ale i przyjemnie chrupka. Najlepiej zrobić to w proporcji 2:1.
Jeśli masz ochotę na obiad, który będzie świetnie komponował się z surówką z kiszonej kapusty, wypróbuj przepis na duszoną karkówkę w sosie własnym. Znajdziesz go na naszym kanale w serwisie YouTube.