Ulica Wrocławska, łącząca Stary Rynek z Kupcem Poznańskim, dziś znana jest przede wszystkim z tętniącego życiem deptaka i licznych lokali gastronomicznych. Jednak jej historia sięga XIII wieku, gdy Poznań rozwijał się na prawie magdeburskim. Jak wyjaśniała Grażyna Arasimowicz, decyzja o przeniesieniu miasta na lewobrzeżną stronę Warty miała najważniejsze znaczenie dla jego przyszłości. Nowa lokalizacja zapewniała ochronę przed najazdami i dogodne połączenie handlowe.
– Trakt wrocławski był jednym z głównych szlaków komunikacyjnych, prowadzącym kupców do Wrocławia, na Dolny Śląsk i dalej aż do Włoch – mówiła przewodniczka.
Nazwę ulicy po raz pierwszy odnotowano w 1417 roku. Choć w czasie zaboru pruskiego została przemianowana, po odzyskaniu niepodległości w 1919 roku wróciła do pierwotnej nazwy. Podczas II wojny światowej Niemcy ponownie zmienili jej nazwę, jednak od 1945 roku nieprzerwanie funkcjonuje jako ulica Wrocławska.
Spacer ulicą to również okazja, by dowiedzieć się, jak wyglądała w przeszłości.
– Dawniej ulica miała zakręt pod kątem prostym, a jeszcze w XIX wieku jeździł nią tramwaj – opowiadała Małgorzata Dębicka. – To była jedna z najważniejszych ulic handlowych miasta.
Na przestrzeni wieków przy Wrocławskiej znajdowały się liczne budynki o znaczeniu historycznym, z których niektóre już nie istnieją. Jednym z nich była Brama Wrocławska, której relikty można dostrzec w nawierzchni ulicy.
– Pierwsze wzmianki o bramie pochodzą z początku XV wieku, ale na pewno istniała wcześniej – mówiła Dębicka. – Jej losy były burzliwe – przebudowywali ją Szwedzi, Prusacy, a ostatecznie Niemcy zburzyli ją w 1940 roku.
Podczas spaceru uczestnicy dowiedzą się również o dawnych mieszkańcach ulicy, zarówno tych mniej znanych, jak i postaciach, które zapisały się w historii Poznania. Jedną z nich był doktor Michał Nieszczota, siostrzeniec Karola Marcinkowskiego, wybitny lekarz i prywatny medyk rodziny Działyńskich.
– To postać, o której warto pamiętać – zaznaczyła przewodniczka. – Mimo iż jego grób zaginął, jego działalność miała duże znaczenie dla miasta.
Spacer ulicą Wrocławską to także opowieść o wielokulturowym Poznaniu. W XVI wieku przyjeżdżali tu Grecy i Włosi, a niemiecka społeczność miała duży wpływ na rozwój tej części miasta. To właśnie tu mieszkał słynny włoski architekt Giovanni Battista Quadro, który przebudował poznański ratusz.
– Quadro miał swoją kamienicę pod numerem 11, gdzie do dziś można zobaczyć jej historyczne elementy – mówiła Arasimowicz.
Dziś Wrocławska to nie tylko historia, ale i współczesność. W 2012 roku przekształcono ją w deptak, poprawiając infrastrukturę i estetykę ulicy.
– przez cały czas jest to miejsce tętniące życiem, choć zmienia się jego charakter. Coraz mniej tu stałych mieszkańców, a więcej turystów i lokali gastronomicznych – podkreślały przewodniczki.
Ci, którzy chcą poznać historię ulicy Wrocławskiej z bliska, powinni zjawić się 30 marca o godzinie 11:00 przy wylocie ulicy, w pobliżu dawnego hotelu Saskiego.
– Będzie wiele ciekawostek, zdjęć i anegdot, których nie znajdziecie w książkach – zachęcały przewodniczki PTTK.
To wydarzenie to doskonała okazja, by spojrzeć na Wrocławską z zupełnie nowej perspektywy i odkryć jej bogatą historię ukrytą pod współczesnym wizerunkiem tętniącej życiem ulicy.
