Jedno z najpiękniejszych jezior w Polsce znalazło się w ostatnich dniach w centrum zainteresowania internautów. Chodzi o Zalew Soliński, zbiornik retencyjny utworzony na rzece San w województwie podkarpackim. Perła Bieszczadów każdego roku odwiedzana jest przez tysiące turystów. Nie wszyscy mają jednak tyle szczęścia, by podczas swojego pobytu zobaczyć rzadką i tajemniczą Wyspę Okresową. Jej pojawienie się nie oznacza jednak dobrych informacji.
Wyspa okresowa na Jeziorze Solińskim
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia tajemniczej wyspy na Zalewie Solińskim, która do tej pory pozostawała pod powierzchnią wody. Odkrycie zostało udokumentowane przez jednego z lokalnych fotografów, który specjalizuje się w ujęciach z drona i opublikowane na profilu From the Sky na Facebooku. Na zamieszczonych zdjęciach widzimy błękitną taflę wody i niewielki, pokryty piaskiem skrawek lądu zlokalizowany w jej centrum. Jak tłumaczy autor publikacji, to Wyspa Okresowa, która znajduje się między cyplem w Polańczyku i tamą w Solinie. Jej widok nie powinien jednak cieszyć. Wyspa odsłania się rzadko, tylko przy niższym stanie wody, który w ostatnich dniach zaobserwowano w tej części Polski.
Wyjątkowa atrakcja dla turystów
Pojawienie się Wyspy Okresowej to dobra okazja dla turystów i mieszkańców na podjęcie się dodatkowej aktywności. Do „czasowej” atrakcji można dotrzeć na przykład łodzią lub kajakiem. Jest ona jednak dość niewielka i nie oferuje zbyt wielu atrakcji. Płynąc przez Zalew Soliński, warto zainteresować się także innymi wysepkami (na niektórych z nich możemy choćby nocować). Taką możliwość oferuje Wyspa Duża, gdzie znajdziemy domki i pole namiotowe. Pozostałe dwa miejsca, które trzeba zwiedzić podczas pobytu w Solinie to Wyspa Skalista i Wyspa Zajęcza, gdzie znajdziemy różnorodną roślinność.
