W Hiszpanii mają dość niesfornych turystów. Zwłaszcza na Balearach i Wyspach Kanaryjskich mówią wprost, iż podróżnych jest za dużo, co utrudnia ludziom normalne życie. Mieszkańcy Majorki wystosowali list do turystów, w którym piszą jasno – "Dość. Zostańcie w domu". O krok dalej poszli na Ibizie.
Problemy z turystami w Hiszpanii. Na Ibizie odcięli dostęp do punktu widokowego
Malownicza Ibiza w ostatnich latach zyskała miano najbardziej imprezowej wyspy w Europie, jeżeli nie na całym świecie. Jak się okazuje, zabawy i dyskoteki organizowane były nie tylko w licznych klubach, ale i poza nimi.
Jednym z miejsc, gdzie nielegalnie pojawili się barmani serwujący mojito, ale i DJ-e, był punkt widokowy w pobliżu plaży Cala d'Hort w południowo-zachodniej części wyspy. Miejsce to zachwyca piękną plażą z białym piaskiem, krystalicznie czystą lazurową wodą, ale i niezwykle malowniczymi zachodami słońca.
Podziwianie tam ostatnich minut dnia jest niesamowite, ponieważ słońce zachodzi w niedużej odległości od niezamieszkanej wyspy Es Vedra, która jest rezerwatem przyrody. To idealne miejsce do zrobienia niezwykłych zdjęć. Jednak jego urok stał się utrapieniem dla okolicznych mieszkańców.
Tłumy turystów, które przyjeżdżały oglądać zachód słońca, zostawiały samochody, gdzie popadnie, tym samym dewastując działki należące do mieszkańców. Do tego zaczęły się dzikie imprezy, zostawianie śmieci i załatwianie potrzeb fizjologicznych w każdym miejscu. Lokalsi mieli jednak tego dość. Jak podaje "Independent" powołując się na hiszpańskie media, dostęp do punktu widokowego został zasłonięty głazami.
W Hiszpanii mają dość turystów. Ograniczeń jest więcej
Mieszkańcy przyznają, iż do tego kroku zmusił ich brak reakcji ze strony władz, mimo licznych ich apeli. Jest co prawda zapowiedź budowy parkingu, lokalsi domagają się też powstania publicznych toalet. Kiedy jednak uda się zrealizować obietnice? Tego nie wiadomo.
Dodajmy, iż to nie jedyne miejsce na Balearach, do którego turyści mają ograniczony dostęp. W mieście Soller na Majorce wprowadzono właśnie zakaz poruszania się autem dla turystów. Dotyczy on 13 ulic w historycznym centrum miasteczka.