Wiosną 2025 roku do siatki połączeń Ryanaira wrócą połączenia z Modlina. To dobra informacja dla polskich pasażerów, którzy będą mieli do dyspozycji jeszcze szerszą ofertę kierunków. Popularny niskobudżetowy przewoźnik lotniczy zdecydował się na przywrócenie części tras, które pierwotnie planował usunąć. W rozkładzie znalazły się loty m.in. do Neapolu, Porto, Walencji, Sztokholmu i Budapesztu.
Ryanair wraca na Modlin
Jeszcze do niedawna wszystkie informacje w mediach dotyczące działań Ryanaira na lotnisku w Modlinie oznaczały cięcia kolejnych tras. Irlandzki przewoźnik od lat jest skonfliktowany z zarządem podwarszawskiego lotniska z powodu zbyt wysokich, ich zdaniem, opłat nakładanych przez port. Tym bardziej zaskakująca może wydawać się nagła decyzja o przywróceniu tras, które miały zniknąć. Co więcej, nie chodzi o jedno czy dwa połączenia, ale naprawdę sporo popularnych i lubianych przez Polaków rejsów. Jak informuje serwis lotniczy Fly4free.pl, chodzi m.in. o loty do Budapesztu, Sztokholmu, Neapolu, Porto i Walencji. Wiosną przyszłego roku wróci także kilka rejsów do obleganej w okresie wakacyjnym Grecji – m.in. do Aten, a także na Kretę, Rodos i Zakintos.
Rozkład może ulec zmianie
Niektórych tras na próżno szukać w wiosennej siatce lotów przewoźnika. „Na dzień dzisiejszy w systemie rezerwacyjnym nie ma połączeń na przyszłoroczną wiosnę do Kopenhagi i Goteborga, na których Ryanair zakończy loty z końcem października” – informuje Fly4free.pl. Ryanair na ten moment nie przywrócił także lotów z lotniska w Modlinie do Burgas w Bułgarii, Zadaru w Chorwacji i Pafos na Cyprze. Choć nie wszystko jeszcze stracone, nie powinniśmy także popadać w przesadny optymizm. Póki przewoźnik nie opublikuje ostatecznego rozkładu, wszystkie szczegóły dotyczące siatki lotów mogą się jeszcze zmienić.
