Kobiety lubią tłumaczyć sobie świat. Przede wszystkim usprawiedliwiając mężczyzn na każdym kroku. Na przykład w ten sposób. On nie dzwoni, bo jest nieśmiały. Nie zagadał, bo nie ma odwagi, itd. Chce, ale nie umie. Brak śmiałości mężczyzny jest często dobrym wytłumaczeniem….dla kobiet. Tak naprawdę jednak to mydlenie oczu, bo warto wiedzieć, że…Nieśmiały mężczyzna nie istnieje?
Gdybym go nie zagadała
Nie ma reguł. Dobrze o tym pamiętać.
Są i takie historie. Gdybym go nie zagadała, straciłabym szansę na świetny związek. On był onieśmielony, to ja zrobiłam pierwszy krok. Lub zaprosiłam go na randkę i to była najlepsza decyzja z możliwych.
Istnieją takie historie. Mają one jednak wspólną cechę. Łączy je „jeden krok”. Tak, jeden.
Kobieta zdecydowała się raz, a potem pozostawała mu przestrzeń. Żeby on mógł się określić. I on poszedł o krok dalej. Włączył się w działanie. Nie pozostał bierny. Ona zrobiła coś niestandardowego, ale on również. Potrzebował tylko większej zachęty i ona mu ją dała….
Wiedzieć, kiedy się wycofać
Niestety bywa też całkiem inaczej. Kobiety, które chcą za bardzo, fiksują. Myślą, iż swoją determinacją, odwagą, czy otwartością mogą kogoś przekonać. Uważają, iż ich emocje wystarczą. Że wystarczy tylko mocno chcieć, żeby kogoś przekonać. A przecież tak to nie działa.
Jeśli ktoś chce, znajdzie sposób. A jeżeli dajesz sygnały, zachęcasz, a druga strona pozostaje bierna, to ta osoba nie chce. Nie dlatego, iż jest nieśmiała, ale nie jest zainteresowana.
Czas to zrozumieć. Nieśmiały mężczyzna
Nie tłumacz sobie zachowania mężczyzny nieśmiałością. choćby niesamowicie nieśmiały mężczyzna, gdy mu zależy, potrafi znaleźć sposób. Umie się przełamać. Może trwa to dłużej, całe „zaloty” są siermiężne, takie dziwaczne, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Nie warto tłumaczyć sobie braku działania nieśmiałością.
Z drugiej strony choćby jeżeli i taka jest przyczyna, onieśmielasz mężczyznę…to… Pomyśl, co dalej. Jak będziesz czuć się w późniejszym byciu razem. Czy to nie będzie cię irytować? Że on wiecznie jest nieśmiały i zdystansowany?
Ok powiesz, iż on może się zmienić. Jednak czy masz pewność, iż tak się stanie? Lepiej przyjąć, że prawdziwie nieśmiały mężczyzna już taki pozostanie. Pomyśl, czy będzie ci to odpowiadać.
Czy może lepiej od razu spojrzeć prawdzie w oczy? Raz pomóc szczęściu. Ale tylko raz.
Można, jeżeli się chce właśnie tak postąpić, ale potem obserwować, odpuścić próby przyspieszania biegu zdarzeń.
Zrozumieć przekaz i nie pchać się (kolokwialnie to ujmując) tam, gdzie nas nie chcą.
Wyciągać wnioski.
Często okazuje się bowiem tak, iż tak zwany nieśmiały mężczyzna w stosunku do innej kobiety będzie przebojowy i odważny. Problemem nie jest bowiem jego osobowość, ale spotkanie odpowiedniej osoby.
Być może Ty nie jesteś tą adekwatną. I lepiej sobie odpuścić. Po prostu. Z troski o siebie. I z szacunku do siebie.
