Niesamowite zjawisko w Polsce. Pojawiły się lodospady. Przyjeżdżał tu Karol Wojtyła

g.pl 4 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Jarosław Kubalski / Agencja Wyborcza.pl


Zimą natura potrafi oczarować nas niesamowitymi zjawiskami. Jednym z nich są formy lodowe, które tworzą się w malowniczych terenach Beskidu Niskiego. Żeby je zobaczyć, trzeba się jednak pośpieszyć. Ich obecność jest niestety uzależniona od warunków atmosferycznych.
Jedna z największych atrakcji Beskidu Niskiego znów powróciła. Lodospady to imponujące twory, które pojawiają się tylko w okresie zimowym. Aby powstały, natura potrzebuje dwóch składników. Ich obecność przyciąga masę turystów, a także entuzjastów wspinaczki lodowej. W minionym tygodniu zarówno pierwsza, jak i druga grupa miłośników naturalnego piękna miała okazję zachwycić się lodową ścianą w Rudawce Rymanowskiej. Jak do niej się dostać? Droga jest prosta - wręcz idealna na popołudniowy spacer.


REKLAMA


Zobacz wideo Sonda: Czy pogoda psuje nam nastrój?


Lodospady w Rudawce Rymanowskiej. Zimowa atrakcja Beskidu Niskiego znów zachwyca turystów
Rudawka Rymanowska to niewielka osada położona na terenie województwa podkarpackiego, w gminie Rymanów. Te malownicze tereny Beskidu Niskiego upodobał sobie za życia Karol Wojtyła, który jako wikary przyjeżdżał w te rejony razem z młodzieżą.


Tablica upamiętniająca wizyty Jana Pawła II w Beskidzie Niskim Fot. Archiwum prywatne


zwykle większość turystów odwiedza miejscowość latem, ponieważ można tu skorzystać nie tylko z uroku lokalnej przyrody, ale także schłodzić się w rześkim strumyku Wisłoka. Potok przepływa tuż pod zachwycającą Ścianą Olzy, która jest największą w polskich Karpatach formą odsłonięcia łupków menilitowych (zazwyczaj zlokalizowanych głęboko w ziemi). Jej potęga wprawia w podziw o każdej porze roku.


Rudawka Rymanowska. Droga prowadząca do Ściany Olzy Fot. Archiwum prywatne


Tego samego niestety nie można powiedzieć o lodospadach, z których w ostatnich latach również zasłynęła ta miejscowość.
Zobacz też: "Śląski Everest" oblężony przez turystów. Do sieci trafiło nagranie: Jest okno pogodowe
Majestatyczne lodowe formy pojawiają się jedynie wtedy, gdy ujemne temperatury są następstwem występujących wcześniej opadów. Ściana pokryta ogromnymi soplami przyciąga turystów z całej Polski. Chcąc podziwiać je na własne oczy, trzeba przejść trasę liczącą 3,5 km. To bardzo przyjemny spacerek. Podpowiadamy, w którym miejscu należy go zacząć.


Rudawka Rymanowska: Szlaki turystyczne. Do lodospadów dojdziesz po wyznaczonej ścieżce
Ponieważ lodospady to jedna z najpopularniejszych atrakcji Beskidu Niskiego, trzeba liczyć się z tym, iż im później przyjedziemy na miejsce, tym trudniej będzie znaleźć parking. Samochód najlepiej zostawić przy Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki, bo właśnie tam rozpoczyna się trasa prowadząca do miejsca, w którym można podziwiać najpiękniejsze twory zimowe, jakie powstają w tym rejonie. Od głównej drogi należy zejść ścieżką w dół, aż dotrzemy do rzeki. Idąc wzdłuż Wisłoka, kierujemy się cały czas w lewo do momentu, w którym naszym oczom ukarze się ściana pokryta lodem.


Lodospady Fot. Archiwum prywatne


Im zimniej, tym piękniej prezentuje się zjawisko. Spacerując w pobliżu sopli, należy zachować dystans ze względu na własne bezpieczeństwo.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału