Niemiecki żaglowiec Alexander von Humboldt pomaga brytyjskiemu jachtowi na morzu

zaglowce.info 1 rok temu

To była nietypowa i trudna akcja. Tuż po zakończeniu pierwszego etapu The Tall Ships Races 2023, na pełnym morzu niemiecki bark Alexander von Humboldt 2 w kryzysowej sytuacji wsparł brytyjski jacht Jolie Brise. Zobaczcie zdjęcia!

Krzysztof Romański, 17.07.2023 r.

Około godz. 1.30 nad ranem 6 lipca oficer wachtowy niemieckiego barku Alexander von Humboldt 2 odebrał wiadomość z jachtu Jolie Brise. Brytyjczycy byli w trudnej sytuacji. Kilkudniowa walka z silnym północnomorskim sztormem, z którym zmagali się uczestnicy pierwszego etapu regat The Tall Ships Races, wycieńczyła młodą załogę. Co gorsza, skończyło się jej paliwo. Po tym, jak kuter wycofał się z wyścigu ze względu na trudne warunki, odpalono bowiem silnik, by ułatwić sztormowanie. Brytyjczycy zaznaczali, iż bez napędu nie będą w stanie dotrzeć do Hartlepool przed rozpoczęciem zaplanowanego tam zlotu żaglowców.

Poinformowany o wszystkim kapitan Alexandra von Humboldta 2 Tilman Hebekus, nie wahał się pospieszyć z pomocą. Spotkanie obu jednostek wyznaczono na godz. 5.30. Doszło do niego na Morzu Północnym, w odległości ponad 60 mil od portu docelowego (współrzędne: 54°51’N 0°18’E). Otwartą kwestią pozostawał sposób przekazania paliwa. Morze było rozfalowane, jego stan oscylował pomiędzy czwórką i piątką, prędkość wiatru dochodziła do 18 węzłów.

– Braliśmy pod uwagę kilka rozwiązań – informuje Richard Tefsen, oficer Alexandra von Humboldta 2. – Mogliśmy zwodować naszą łódź, ale w tej chwili dysponujemy tylko jedną, więc gdyby coś się jej stało, gdyby nastąpiła jej wywrotka, nie mielibyśmy jak pomóc ludziom w wodzie. Nie mogliśmy podjąć takiego ryzyka. Przy tym stanie morza ryzykowne było też stanięcie burta w burtę, tym bardziej, iż różnica wysokości pomiędzy obiema jednostkami jest duża. Wybraliśmy więc trzecią opcję. Tu adekwatnie jedynym ryzykiem była utrata ładunku – mówi Richard Tefsen.

Chodziło o to, by oba żaglowce podeszły do siebie na odległość 10 metrów, wyrównały kursy i płynęły w tym samym kierunku z jednakową prędkością 4 węzłów. Potem z pokładu trzymasztowca podano rzutkę na burtę Jolie Brise. Między jednostkami powstał most linowy, którym sukcesywnie przekazywano kanistry z paliwem – razem 120 litrów.

Kapitan barku Alexander von Humboldt 2 Tilman Hebekus / fot. Krzysztof Romański

Dowodzący niemieckim barkiem w przeszłości służył w marynarce wojennej.

– Wiele razy przekazywaliśmy paliwo, zapasy albo korespondencję między okrętami w taki sposób. To standardowy manewr na jednostkach NATO – tłumaczy Tilman Hebekus.

Cała operacja trwała ponad 10 minut. Potem oba żaglowce pozdrowiły się rykiem syren i każdy swoim tempem ruszył w stronę Hartlepool. Oficer wachtowy Alexandra von Humboldta 2 przez radio odebrał od Brytyjczyków podziękowania i gratulacje z okazji sprawnej akcji.

Cieszymy się, iż jesteście w dobrym stanie i iż mogliśmy pomóc – odpowiedział skromnie Niemiec. Myślę, iż zasłużyliśmy na piwo – dodał z uśmiechem.
Na piwo? Na całą skrzynkę piwa! Do zobaczenia w pubie – zakończył Chris Rose, skipper Jolie Brise.

Warto dodać, iż nie była to jedyna akcja pomocy udzielona podczas pierwszego etapu The Tall Ships Races 2023, który o czasie ukończyło zaledwie 13 jednostek. Większość wycofała się, szukając dróg ominięcia lub przeczekania fatalnych warunków, jakie panowały na Morzu Północnym. Z powodu kłopotów z silnikiem wsparcia wymagał inny brytyjski jacht Ocean Scout. Na hol wziął go holenderski szkuner urejony Gulden Leeuw, który by ruszyć z pomocą, zrezygnował ze ścigania. Podczas ceremonii rozdania nagród w Hartlepool, Holendrzy odebrali specjalne wyróżnienie – Great Seamanship Award. Robin Snouck Hurgronje ze sceny podziękował także niemieckim żeglarzom z Alexandra von Humboldta 2 za podanie paliwa Jolie Brise.

Krzysztof Romański

17.07.2023 r.
Zdjęcie w nagłówku: Krzysztof Romański

Zobacz naszą relację fotograficzną:

Idź do oryginalnego materiału