Niedoceniana perełka na południu Europy. A ceny? Niższe niż w Chorwacji
Zdjęcie: Turystyczna stolica Czarnogóry
Chorwacja od lat króluje w planach urlopowych Polaków. Ale tuż za jej południową granicą czeka kraj równie malowniczy, bardziej dziki, mniej zatłoczony - i zauważalnie tańszy. Czarnogóra, niewielkie państwo z ogromnym turystycznym potencjałem, coraz śmielej wychodzi z cienia sąsiadki. Zapomnijcie o tłumach w Dubrowniku i wyśrubowanych cenach. Czas odkryć Montenegro - jedno z ostatnich miejsc w Europie, gdzie natura, historia i autentyczność tworzą nieruszoną jeszcze przez masową turystykę całość.