Niedługo będą naprawdę spore zmiany w sanatoriach. Rząd w końcu wsłuchał się w skargi kuracjuszy

gazeta.pl 6 godzin temu
Jeśli planujecie pobyt w sanatorium to macie szczęście. Już niedługo rząd wprowadzi zasadnicze zmiany dla osób, które starają się o leczenie uzdrowiskowe. Ma być łatwiej i znacznie sprawniej.
Pacjenci, którzy chcą wyjechać do sanatorium, często muszą wykazać się dużą cierpliwością. w tej chwili czas oczekiwania na zatwierdzenie wniosku o leczenie uzdrowiskowe trwa od czterech do 10 miesięcy, a nierzadko jeszcze dłużej. Wszystko przez to, iż ów wniosek zaakceptować może tylko lekarz balneolog (specjalista od leczenia borowinami i wodami leczniczymi), a takich w Polsce jest bardzo mało. Jednak już za niespełna tydzień to się zmieni i przybędzie specjalistów, którzy będą mogli zatwierdzić wspomniane wnioski. Wszystko przez zmianę przepisów, jaka niebawem wejdzie w życie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kryzys w NFZ, szpitale odwołują wizyty. Rząd mówi: pieniędzy nie będzie


Leczenie uzdrowiskowe po nowemu. Pacjenci łatwiej skorzystają z sanatoriów
NFZ chce skrócić czas oczekiwania na zatwierdzenie wniosku o leczenie uzdrowiskowe i tym samym zmniejszyć kolejki. Jak informuje serwis Fakt.pl, od 1 lipca 2025 r. zaakceptować owe wnioski będą mogli nie tylko lekarze balneolodzy, ale też innych specjalizacji, m.in.:


medycyny rodzinnej,
chorób wewnętrznych,
reumatologii,
ortopedii.


Warunkiem jest jednak wcześniejsze odbyciu specjalnego kursu z balneologii. Przy czym rozszerzenie grupy lekarzy mogących zatwierdzić wnioski o leczenie uzdrowiskowe, ma sprawić, iż pacjenci będą mogli szybciej rozpocząć potrzebną terapię. Tylko trzeba pamiętać, iż nowe przepisy dotyczą wyłącznie nowo wystawionych skierowań. Pozostałe wnioski będą weryfikowane na takich samych zasadach jak do tej pory.


Wnioski o leczenie w sanatorium będą szybciej zatwierdzane. Jednak to niejedyny problem
Rozszerzenie grupy lekarzy uprawnionych do weryfikowana skierowań do sanatoriów jest ważne, ale mimo to jest tylko wierzchołkiem góry lodowej. Pacjenci, którzy potrzebują leczenia uzdrowiskowego, mierzą się też z innymi problemami w tej kwestii. Dotyczy to m.in. rodzin, które często nie korzystają z terapii, bo nie mają jak zapewnić na ten czas opieki swoim dzieciom. Wielu rodziców nie możliwości wziąć trzytygodniowego urlopu (turnus trwa 21 dni), a w tym przypadku musi też za wszystko (wyżywienie, nocleg etc.) płacić z własnej kieszeni. To niestety sprawia, iż wiele osób rezygnuje z pobytu w sanatorium.
Idź do oryginalnego materiału