Niech sama pobędzie — może zrozumie, kogo straciła. A ty, synku, nie martw się, mama nie da cię skrzywdzić… — No i co, Walentyna, twój Sławek od żony odszedł, prawda? — Odszedł. I co z tego? Będziesz teraz po podwórku plotki roznosić? — odcięła Wala, poprawiając chustkę na siwych włosach. Sławomir z Wirą żyli razem […]