Polski świat biznesu żegna jednego z najwybitniejszych menedżerów ostatnich lat. Leszek Kłosiński, były prezes Oceanic i Miya Cosmetics, a także partner inwestycyjny w grupie TDJ Equity, zmarł tragicznie podczas wakacyjnego wyjazdu. Jak potwierdziła Grupa TDJ, do wypadku doszło w trakcie uprawiania kitesurfingu. Wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła środowiskiem przedsiębiorców i inwestorów.

fot. Warszawa w Pigułce
Lider, który łączył strategię z pasją
Leszek Kłosiński od września 2024 roku pełnił funkcję partnera w TDJ Equity – filarze inwestycyjnym jednej z najbardziej aktywnych polskich grup kapitałowych. Wcześniej przez ponad dwie dekady związany był z firmą Oceanic, gdzie jako prezes nadzorował rozwój jednej z największych marek kosmetycznych w kraju. Później kierował Miya Cosmetics, przekształcając młody startup w dynamiczną firmę z silną pozycją na rynku beauty.
W oficjalnym komunikacie Grupa TDJ określiła go jako „mentora, stratega i wizjonera”, którego profesjonalizm i ludzka postawa inspirowały całe zespoły. Współpracownicy wspominają, iż był liderem, który potrafił słuchać i motywować, łącząc twarde decyzje biznesowe z empatią i zrozumieniem.
Architekt sukcesu Miya Cosmetics
To właśnie pod jego kierownictwem Miya Cosmetics – marka zrodzona z idei prostoty i naturalności – przekształciła się w rozpoznawalny brand w Polsce i za granicą. Kłosiński odpowiadał za wdrożenie nowoczesnej strategii omnichannel, opartej na sprzedaży online i bezpośrednim kontakcie z klientkami.
Gdy TDJ zainwestowało w Miya w 2017 roku, przychody firmy wynosiły zaledwie 1,8 mln zł. W ciągu kilku lat marka zwiększyła sprzedaż o ponad 70 proc. i stała się jednym z filarów segmentu „clean beauty” w Polsce. Dzięki jego wizji i determinacji Miya zdobyła pozycję jednego z liderów rynku kosmetycznego, a jej produkty trafiły na półki największych sieci handlowych.
– Leszek potrafił łączyć analityczny umysł z intuicją rynkową. Jego sposób myślenia o biznesie wyprzedzał trendy – podkreślają współpracownicy z TDJ.
Współtwórca potęgi polskiego sektora kosmetycznego
Oprócz pracy nad rozwojem Miya, Kłosiński był członkiem rad nadzorczych spółek takich jak PGO, Termika, Bielenda Group czy TDJ Estate. Jego decyzje miały realny wpływ na kierunek rozwoju polskiego rynku kosmetycznego i inwestycyjnego.
W Grupie TDJ cieszył się ogromnym autorytetem – nie tylko jako menedżer, ale też jako mentor dla młodszych liderów. W firmie często powtarzano, iż był „człowiekiem, który nie bał się marzyć i umiał te marzenia przekuwać w rzeczywistość”.
Tragiczny finał i pożegnanie
Leszek Kłosiński zmarł nagle podczas wypoczynku, uprawiając ukochany sport. Pogrzeb odbędzie się 8 listopada 2025 roku w Sopocie, w Kościele pw. Św. Michała Archanioła przy ul. 3 Maja 49. Następnie urna zostanie złożona na cmentarzu katolickim przy ul. Jacka Malczewskiego.
Śmierć Kłosińskiego to ogromna strata dla polskiego biznesu. Współpracownicy, przyjaciele i partnerzy inwestycyjni wspominają go jako człowieka, który łączył pasję z profesjonalizmem, a każdą firmę, w której pracował, pozostawiał silniejszą.
„Był nie tylko liderem, ale też człowiekiem o ogromnym sercu. Trudno wyobrazić sobie TDJ bez jego energii i wizji” – napisano w pożegnaniu firmy.











