Nie zastawiam pułapek na myszy jak moi sąsiedzi. Biorę tylko kilka liści z własnego ogródka

archiwum.przyslijprzepis.pl 3 godzin temu
Nie znoszę nieproszonych gości w domu. Tym gorzej, gdy przemykają po kątach na czterech łapkach, wyjadają mi ziarna ze spiżarni, buszują w śmieciach, podgryzają meble i zostawiają nieczystości. Chociaż mocno się naprzykrzają, przepędzam ich tylko domowymi sposobami. Gryzonie odstraszą między innymi naturalne zapachy. W tym roku stosuję liście z własnego ogródka warzywnego.
Idź do oryginalnego materiału