Co hotele robią z niezużytymi kostkami mydła? Zdarza się, iż goście zostawiają je w łazienkach. Pierwszą myślą jest "personel je wyrzuca do kosza", ale nie jest to jedyne wyjście, a kostki mydła mogą zyskać drugie życie. Wszystko dzięki organizacjom takim jak Clean the World. Jak to działa? Pracownicy hotelu zbierają niezużyte mydło i wysyłają do zakładów recyklingowych, gdzie są przetwarzane na nowe produkty.
REKLAMA
Zobacz wideo Zapytaliśmy Edytę Zając, czy sama poszłaby do "Hotel Paradise". Ale reakcja!
Co hotele robią z mydłem po jego użyciu? Resztki trafiają do fabryki
Jak możemy zobaczyć na nagraniu, resztki hotelowego mydła są zbierane i, co ważne, odkażane. Na początku specjalna maszyna oczyszcza wierzchnią warstwę kostek z włosów i brudu, po czym je mieli. Następnie mydło jest formowane w masę przypominającą makaron, podgrzewane, wybielane i dezynfekowane. Jak wygląda cały proces? Widać to m.in. na opublikowanym kilka lat temu nagraniu Science Insider.
Na koniec produkt trafia do maszyny łączącej masę w bryły, które są cięte w nowe kostki. Te z kolei są pakowane i wysyłane. A gdzie? Nie tylko do poszczególnych hoteli, ale także do ludzi potrzebujących ze środowisk, w których dostęp do środków higienicznych jest utrudniony. Jak informował Business Insider, od 2009 do 2022 roku organizacja Clean the World rozprowadziła ponad 50 mln zrecyklingowanych kostek mydła w 127 krajach.
Niezużyte do końca mydło jest przerabiane. Internauci są zszokowani nagraniem
Filmik pokazujący, co się dzieje z niezużytymi kostkami hotelowego mydła wywołał skrajne uczucia u internautów. Część była zszokowana tym, co zobaczyła i stwierdziła, iż to gruba przesada. Niektórzy zapowiadają, iż już nigdy nie skorzystają z tych produktów podczas noclegu poza domem.
Dlatego zawsze zabieram własne mydło.
W życiu się tym nie umyję
- pisali w komentarzach pod filmikiem internauci. Jednak niektórzy byli innego zdania. Zauważyli bowiem, iż to dobre i całkiem ekologiczne rozwiązanie i "świetny pomysł na biznes".
Oburzacie się używanym mydłem, ale codziennie pijecie 'recyklingowaną' wodę z kranu.
Przecież wyjaśnili, iż jest czyszczone i dezynfekowane, więc w czym problem?