Powstanie atrakcji na jednym z pięter Rockefeller Center, zainspirowała słynna fotografia o tytule "Lunch na szczycie drapacza chmur", na której widać jedenastu robotników, którzy podczas budowy ogromnego obiektu, zrobili sobie przerwę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż zasiedli wówczas na belce, która wisiała nad ulicami miasta. Kultowe zdjęcie z września 1932 roku dało pomysł, by odtworzyć "atrakcję". Miłośnicy adrenaliny są nią zachwyceni.
REKLAMA
Zobacz wideo Trump buduje salę balową i złotą łazienkę, gdy obywatele biednieją
Nowojorska atrakcja dla turystów o mocnych nerwach
"The Beam", czyli belka w punkcie widokowym na jednym z pięter Rockefeller Center, to atrakcja zainspirowana fotografią sprzed 90 lat. Choć pomysł wydawać się może szalony, to chętnych, którzy chcą poczuć dreszczyk emocji, siedząc nad miejską przepaścią, nie brakuje. Chętni muszą wjechać na taras widokowy "Top of the Rock" na 69. piętrze, a tam, czekać będzie na nich belka wisząca 250 metrów nad ziemią.
W przeciwieństwie do belki ze zdjęcia, które okazało się również zwykłym chwytem reklamowym, ta atrakcja ma odpowiednie zabezpieczenia, dzięki czemu turystom nie grozi upadek z wysokości. Mimo to, trzeba mieć w sobie wiele odwagi, by świadomie zdecydować się na podziwianie panoramy Nowego Jorku z takiego miejsca. Na "The Beam" wsiadamy z punktu widokowego, a gdy już siedzimy stabilnie na metalowej belce, atrakcja obraca się o 180 stopni. W ten sposób widoki wyglądają jeszcze bardziej zachwycająco. To również świetna okazja, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Ile zapłacimy za wyjątkową atrakcję? Przyda się gruby portfel
Widoki są piękne, a wszystko to w centrum Nowego Jorku. Można spodziewać się, iż bilety tanie nie będą. Osoba dorosła, która chce wjechać na punkt widokowy "Top of the Rock", zapłaci od ok. 22 do 124 dolarów, zależnie od dnia i szczytu sezonu.
Wejście na "The Beam" kosztuje jednak dodatkowo. jeżeli chcemy przeżyć niezapomnianą przygodę, musimy zapłacić dodatkowe 25 dolarów, czyli nieco ponad 100 złotych. Choć razem z ceną wjazdu na samą górę, atrakcja ta może wydawać się szalenie droga, to pamiątka z tarasu widokowego i belki może być warta tych pieniędzy.





