Mandarynki od lat kojarzą się z początkiem zimy i zapowiedzią świąt Bożego Narodzenia. W grudniu leżą na każdym blacie, znikają w zawrotnym tempie, a ich skórki rosną w stosy jak małe pomarańczowe góry. Zwykle lądują w koszu, choć wcale nie muszą. Wystarczy moment, żeby zamienić je w świeczkę, która pachnie domowym ciepłem. Dzięki niej mieszkanie nabierze nastroju, jakiego nie da żaden syntetyczny produkt.
REKLAMA
Zobacz wideo "Pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa". Joanna Przetakiewicz w "Z bliska"
Co można zrobić ze skórek od mandarynki? Zrób domowy zapach, który otuli wnętrze
Na instagramowym profilu Agnieszki Szpalik pojawił się pomysł, który gwałtownie podbił serca osób szukających prostych sposobów na stworzenie świątecznego klimatu. Skórka po mandarynce może stać się małą, naturalną świeczką. Nie potrzebuje knotów ani dodatków z drogerii. Wystarczy to, co masz w dłoni po zjedzeniu owocu oraz odrobina oliwy z oliwek. Agnieszka pokazuje to krok po kroku.
- Wiesz, iż czasem te najprostsze rzeczy najbardziej zmieniają klimat domu? - mówi na nagraniu, trzymając w ręku mandarynkę. Nacina skórkę i delikatnie oddziela ją od owocu, tworząc dwie małe miseczki. W jednej zostaje naturalny "rdzeń", który będzie działał jak knot. - Trochę oliwy i nagle cały dom pachnie ciepłem i spokojem - słyszymy dalej. Po wypełnieniu skórki tłuszczem, wystarczy zapalić knot i pozwolić, by płomień powoli budował atmosferę.
To sposób całkowicie naturalny. Nie zostawia tłustych śladów, ani nic się nie brudzi, bo ilość oliwy jest minimalna i wszystko zostaje w skórce. W zamian pojawia się delikatny aromat i miękkie światło, które wprowadza w świąteczny nastrój szybciej niż zapalone lampki na choince. jeżeli lubisz intensywniejsze aromaty, Agnieszka radzi dodać kilka kropel olejku eterycznego. - Spróbuj, a zobaczysz jakie to uczucie, gdy w sekundę robi się po prostu piękniej - przekonuje w filmie.
Niby nic wielkiego, a taka naturalna świeczka może działać jak domowy rytuał po długim dniu. Wystarczy zapalić knot i dać się ponieść temu ciepłu, które pojawia się niemal od razu. Skórki pomarańczy lub grejpfruta dają jeszcze ciekawszy efekt. Ich aromat jest mocniejszy, pełniejszy, dzięki czemu zapach płynnie rozchodzi się po mieszkaniu i tworzy atmosferę, której nie da się pomylić z żadną inną. Warto spróbować, szczególnie w grudniowe wieczory.
Jak stworzyć świąteczny nastrój w domu? Zrób ozdoby z cytrusów
Cytrusy dają pełen wachlarz możliwości, kiedy w domu zaczyna się sezon na świąteczne przygotowania. Jednym z najprostszych pomysłów są aromatyczne kule. Wystarczy nabijać całą mandarynkę lub pomarańczę goździkami. Powstaje pachnąca dekoracja, którą można ułożyć na półce, włożyć do kosza z gałązkami igliwia lub powiesić na drzwiach od szafki. Wzory tworzone z goździków wyglądają efektownie, a zapach utrzymuje się długo.
Kolejną inspiracją są cytrusowe girlandy. Suszone plastry pomarańczy, cytryn lub grejpfrutów można nawlec na sznurek i stworzyć naturalną ozdobę, która pięknie wygląda na oknie albo nad stołem. Warto dorzucić laski cynamonu lub gwiazdki anyżu, żeby całość nabrała grudniowego charakteru. To dekoracja, która jest prosta, a wygląda jak z bożonarodzeniowych magazynów.
Cytrusy odnajdą się też na choince. Pojedyncze suszone krążki zawieszone na wstążce wprowadzają lekkość i zapach, który miesza się z aromatem igliwia. Można je również dodać do stroików i wianków, tworząc naturalną kompozycję z szyszkami i orzechami. Takie ozdoby sprawiają, iż wnętrze staje się cieplejsze, a święta pachną intensywniej, niż zwykle. Co najbardziej kojarzy Ci się z zapachem świąt? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.










