Zapałki, latarka, naładowane power banki i radio na baterie. Do tego jedzenie i picie na trzy doby oraz odzież i dokumenty.
Taki plecak powinien znaleźć się na wyposażeniu każdego – mówi Zbigniew Szumski. Starosta dodaje, iż wzorem państw skandynawskich powinniśmy być gotowi na różnego rodzaju kryzysy:
Posiadanie tego typu plecaka rekomenduje również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Jak mówi starosta – to bardzo dobry pomysł:
Szczegółowy opis zawartości plecaka oraz sposób zachowania się w sytuacji kryzysowej znajduje się na stronie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.