U nas się nigdy nie mówiło, iż w ogóle są jacyś niewinnie skazani. Państwo miało się jawić jako nieomylne. Aż przyszedł dzień, kiedy Tomasz Komenda wyszedł z więzienia i cała Polska zobaczyła, jak strasznej pomyłki sądowej padł ofiarą. Dlatego sprawa Roberta J. "Skóry" to pewien przełom - mówi kryminolog dr Paweł Moczydłowski.