Nie tylko pielęgnacja! Te perfumy za mniej niż 100 zł to nowy sekret Koreanek

viva.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: saksit/Adobe Stock


Świat beauty od kilku lat żyje jednym kierunkiem: wschód. A dokładniej — Korea Południowa. To właśnie stamtąd przyszła obsesja na punkcie 10-etapowej pielęgnacji, maseczek w płachcie, esencji i toników działających jak serum. Kremy z filtrem stały się nie tylko must-have każdej kosmetyczki, ale wręcz obowiązkowym punktem porannej rutyny. TikTok, Instagram i YouTube są pełne filmików z hashtagiem #glassskin i #kbeautyroutine — wirtualnych przewodników po koreańskiej filozofii dbania o siebie.

W ciągu zaledwie kilku sezonów wiele produktów K-beauty przeszło drogę od niszowych ciekawostek do bestsellerów drogerii i perfumerii na całym świecie. Hydrofobowe kremy, galaretki myjące, tonery o pH skóry czy poduszki BB o adekwatnościach pielęgnujących to już nie egzotyka — to codzienność.

Ale co dalej? Gdy półki są już pełne koreańskich kremów i esencji, przyszedł czas na kolejny krok. I jest nim... zapach. Nowy rozdział w koreańskim pięknie. Delikatny, zmysłowy i — co najważniejsze — dostępny za mniej niż 100 zł.

Zapachowy fenomen z Korei – co czyni je wyjątkowymi?

Koreańskie perfumy to zupełnie inna filozofia zapachu niż ta znana z Zachodu. Zamiast mocnych, duszących nut – króluje lekkość, świeżość i nuta intymności. Ich zadaniem nie jest przytłaczać, ale subtelnie towarzyszyć – jak drugi oddech, jak letni wiatr. Inspiracją są najczęściej naturalne składniki: herbata, bambus, cytrusy, kwiaty wiśni czy mleko ryżowe.

Perfumy z Korei nie próbują być „głośne”. One szepczą. Idealne do pracy, na randkę czy po prostu – by poczuć się lepiej samej ze sobą.

Te perfumy pokochasz – i zapłacisz mniej niż 100 zł

Czy można pachnieć stylowo, nie wydając majątku? Tak – koreańskie marki udowadniają, iż luksus może być dostępny. Na rynku nie brakuje zapachów w kremie, mgiełek i mini flakonów, które mieszczą się w budżecie do 100 zł. Co więcej, wiele z nich zamknięto w pięknych, minimalistycznych opakowaniach – jakby stworzone do zdjęć na Instagramie.

Co znajdziesz w tej cenie? Balsamy zapachowe w sticku o nutach zielonej herbaty, perfumy o aromacie yuzu, lawendy i mleka owsianego, czy mgiełki z piżmem i białym jaśminem. Małe, ale robią wrażenie!

Format, który pokochasz – balsamy i perfumy w kremie

Hitem ostatnich miesięcy w Korei są perfumy w formie balsamu. Małe, poręczne, zmieszczą się w każdej torebce. Idealne na szybkie odświeżenie w ciągu dnia – wystarczy muśnięcie nadgarstków czy szyi. Co więcej, dzięki formule wosku czy kremu, zapach utrzymuje się dłużej na skórze, a aplikacja jest dyskretna i bezpieczna – bez ryzyka rozlania.

Ten format jest tak popularny, iż coraz więcej marek decyduje się wprowadzać wersje mini lub solid. I to właśnie one często kosztują mniej niż 100 zł! Choć warto też „zapolować” w sieci na te droższe od kultowej już w Korei marki Tamburins. My polecamy jednak te dostępne bez problemu w Polsce.

TonyMoly Pocket Bunny Perfume Bar – 02 Cuty Bunny

Ten uroczy, miniaturowy flakonik w kształcie króliczka skrywa perfumowy sztyft, który łączy w sobie wygodę aplikacji, zapachową świeżość i nutę słodkiej estetyki. To idealny towarzysz w torebce — gotowy do użycia zawsze, kiedy chcesz dodać sobie aromatycznego wdzięku.

Formuła i aplikacja
Perfumy w sztyfcie, czyli solid stick, to niezwykle praktyczna forma. Wystarczy zdjąć korek i przekręcić dolną część opakowania, by wysunąć solidny „balsam zapachowy". Dzieli go zmysłowa konsystencja — jedwabiste masło shea i składniki pielęgnujące skórę, dzięki czemu pachnie i dba o cerę jednocześnie. Brak alkoholu sprawia, iż aplikacja jest delikatna i komfortowa, bez uczucia suchości.

Kompozycja zapachowa
Ten słodko-cytrusowy koktajl rozpoczyna się soczystym akordem mandarynki i cytryny — energetycznym i rześkim. W sercu odnajdziesz kwiatową elegancję jaśminu i fiołka, które miękko łagodzą cytrusową świeżość. Całość osadzona jest na bazie kremowego sandałowca i zmysłowego piżma, które pozostają z Tobą przez dłużej, otulając zapachem na długo po aplikacji.

Innowacyjna formuła – perfumy do ubrań

Nowym hitem wśród koreańskich trendów zapachowych są perfumy przeznaczone do ubrań. Lekkie jak mgiełka, nie obciążają tkanin i nie pozostawiają plam, a mimo to otulają ubranie subtelnym zapachem na długie godziny. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy lubią, gdy ich styl pachnie świeżością — od porannego wyjścia aż po wieczorne spotkanie.

Perfumy do ubrań są wyjątkowo wygodne w użyciu: wystarczy jedno-dwa psiknięcia na płaszcz, bluzkę czy szalik, by nadać stylizacji indywidualnego charakteru. A co najważniejsze — wiele z tych zapachów kosztuje mniej niż 100 zł, dzięki czemu możesz eksperymentować z nimi codziennie, zależnie od nastroju.

„Dress & Living Clear” marki W.Dressroom to perfumy, które pachną jak chwila spokoju. Delikatne, lekkie i wyjątkowo kojące. Już od pierwszego kontaktu zmysły otula miękka nuta bawełny, która przywodzi na myśl świeżo uprane tkaniny suszone na letnim wietrze.

W sercu kompozycji rozbrzmiewa świeżość limonki – soczysta, rześka i energetyzująca. Całość dopełnia aromat srebrnych kwiatów dzwonka, wnosząc do zapachu lekkość porannej rosy i delikatną kwiatową elegancję.

To perfumy dla tych, którzy kochają czystość, minimalizm i subtelne piękno. Idealne na co dzień, do biura, na spacer czy moment relaksu. Nie narzucają się – po prostu są. I pięknie pachną.

Gdzie szukać koreańskich perfum?

Choć stacjonarnie koreańskie perfumy dopiero przebijają się do Polski, zakupy online dają ogromne możliwości. Wiele platform oferuje szeroki wybór koreańskich zapachów – od luksusowych kompozycji po te przystępne cenowo. Wystarczy wiedzieć, czego szukać i... nie bać się nowości.

Dobrym pomysłem jest też eksplorowanie polskich sklepów z kosmetykami azjatyckimi – część z nich regularnie poszerza asortyment o niszowe zapachy, które trudno znaleźć w perfumeriach.

Dlaczego warto wybrać zapach made in Korea?

Po pierwsze – jakość. Koreańskie marki słyną z dbałości o skład, choćby w przypadku perfum. Często bazują na naturalnych olejkach, delikatnych kompozycjach i łagodnych składnikach – odpowiednich dla wrażliwej skóry.

Po drugie – oryginalność. Te zapachy naprawdę się wyróżniają. Nie znajdziesz tu klonów znanych marek – zamiast tego spotkasz nieoczywiste nuty jak ryż, drzewo figowe czy... świeżo uprasowane lniane prześcieradło.

Po trzecie – cena. Poniżej 100 zł możesz kupić zapach, który zachwyci Cię nie tylko aromatem, ale też formą i stylem. Więc na co czekasz?

Idź do oryginalnego materiału