"Nie okazywał skruchy. Beznamiętnie opowiadał, jak zabił chłopców, a ich ciała wywiózł do lasu i podpalił"

weekend.gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Mariusz Trynkiewicz podczas wizji lokalnej (mat. promocyjne)


Obecne podczas wizji lokalnej matki zamordowanych dzieci próbowały uzyskać jakiekolwiek odpowiedzi na swoje pytania, ale słyszały tylko to, co wcześniej przyjmujący zeznania policjanci: "Nie wiem, nie pamiętam".
Idź do oryginalnego materiału