Nie musisz jechać w Tatry. Blisko Warszawy też da się szusować na nartach

Mieszkańcy Warszawy z pewnością ucieszą się na tę wiadomość. Wcale nie trzeba wyjeżdżać w góry, aby móc poszusować na nartach. Dookoła stolicy jest wiele dobrze przygotowanych miejsc, w których można się oddać białemu szaleństwu. Gdzie warto wybrać się na narty z Warszawy?

W sezonie narciarskim nie trzeba od razu wyjeżdżać na południe Polski w poszukiwaniu dobrych miejsc do szusowania. W promieniu 200 km od Warszawy można znaleźć dobrze naśnieżone stoki, które pozwolą bawić się całej rodzinie. To idealne miejsca na weekendowy wypad, przez co jazda na nartach jest na wyciągnięcie ręki dla mieszkańców stolicy i okolic.

Nie trzeba jechać na drugi koniec Polski, aby móc cieszyć się zimowymi sportami. Blisko Warszawy można znaleźć wiele stoków o różnych stopniach trudności, a ponadto trasy biegowe oraz nowoczesne ośrodki z wyciągami. W sam raz na jednodniowy bądź weekendowy wypad ze stolicy.

Zobacz także: To uzdrowisko zachwyca w zimowej odsłonie. Klimatyczny park zdrojowy, a do tego tężnia

W styczniu można wybrać się z Warszawy w wiele miejsc, które oferują idealne warunki do szusowania. Zimowy wypad dla mieszkańców stolicy nie musi być odległy, gdyż w okolicach Warszawy można znaleźć miejsca, w których bez problemu pojeździsz na nartach lub snowboardzie. Do najpopularniejszych zaliczają się między innymi, takie stoki jak:

• Stacja Narciarska Rybno — doskonałe miejsce na jednodniowy wypad dla całej rodziny. To stok, który sprawdzi się dla dzieci, a także dla osób rozpoczynających swoją przygodę z nartami lub snowboardem. Sztucznie naśnieżone, ratrakowane i oświetlone trasy o łącznej długości 2300 m są w sam raz do białego szaleństwa dla całej rodziny. Na miejscu znajduje się także wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, punkt gastronomiczny, wykwalifikowani instruktorzy jazdy, a także zjawiskowe widoki na dolinę Narwi. A to wszystko zaledwie 130 km od Warszawy.

• Szwajcaria Bałtowska — stacja narciarska leżąca w województwie świętokrzyskim, około 170 km od stolicy, jest idealny celem weekendowego wypadu. To miejsce, które oferuje doskonałe warunki do jazdy na nartach i snowboardzie, a także szereg innych atrakcji. Na przybyłych czekają trasy o różnych stopniach narciarskich oraz doświadczeni instruktorzy. W przerwach od szaleństwa na stoku można skorzystać z takich atrakcji jak kuligi, jazda na łyżwach na krytym lodowisku, a także zjazd na specjalnych pontonach, czyli snowtubing.

• Stok Narciarski Parchatka — w Kazimierzu Dolnym znajduje się doskonały stok, w sam raz dla dzieci i osób początkujących. Jeśli stawiać swoje pierwsze kroki na nartach to właśnie tutaj. Dostępny jest tutaj wyciąg orczykowy, a także stoki sztucznie naśnieżane, przez co panują tutaj dobre warunki przez cały sezon. Wizytę na stoku narciarskim Parchatka można połączyć ze zwiedzaniem atrakcyjnego turystycznie Kazimierza Dolnego. To dobry cel na weekendowy wypad ze stolicy, gdyż mieści się około 140 km od Warszawy.

• Stok narciarski w Rąblowie — miejsce dobre dla osób, które cenią jazdę na nartach w kameralnej atmosferze. Dobrze przygotowane trasy są regularnie naśnieżane i ratrakowane, przez co można oddać się tutaj zimowemu szaleństwu w doskonałych warunkach. Na miejscu czeka również szkoła narciarska, przez co stok narciarski w Rąblowie jest trafnym wyborem dla osób chcących się nauczyć jazdy na nartach. Ponadto dostępna jest tutaj wypożyczalnia sprzętu, która z pewnością wiele ułatwia. Wobec tego stok w Rąblowie jest dobrym celem na zimowy wyjazd ze stolicy.