Nie masz podpałki, a goście tuż za rogiem? Grill gwałtownie zapłonie dzięki domowym trikom

kobieta.gazeta.pl 5 dni temu
Nic tak nie łączy ludzi jak wspólne grillowanie z przyjaciółmi. W ruch idzie mięso, warzywa i... butla z podpałką. Niestety, sklepowe wersje często naszpikowane są chemią, dlatego lepiej ich unikać. Na szczęście są domowe triki i sprawdzone zamienniki. Jak gwałtownie rozpalić grilla bez rozpałki?
Naturalny grill bez chemii? Proszę bardzo. Nie potrzeba specjalistycznych środków, gdy pod ręką masz domowe alternatywy dla gotowych podpałek. W kuchennych szufladach i ogrodowych zakamarkach kryją się zaskakująco skuteczne materiały, które bez problemu wzniecą płomień. Karton, liście, a choćby kropla alkoholu, wszystko to może posłużyć jako ekologiczna alternatywa dla chemicznych rozwiązań. Poniżej znajdziesz konkretne, sprawdzone triki, dzięki którym twój grill zapłonie szybko, naturalnie i bezpiecznie.


REKLAMA


Zobacz wideo Czysty ruszt, pięknie podane przekąski i gwałtownie schłodzone napoje, czyli myki na sezon grillowy


Jak zrobić domową podpałkę do grilla? Nie zapłacisz za nią ani grosza
Kartonowa wytłaczanka po jajkach to świetna naturalna podpałka. Wystarczy włożyć do niej kilka kawałków węgla, zamknąć, podpalić z jednej strony i chwilę poczekać, aż ogień zrobi swoje. Podobnie działa zwykły papier bez nadruku - najlepiej zgnieciony w kulki i przykryty cienkimi gałązkami. Taki zestaw bardzo gwałtownie łapie ogień i równomiernie go rozprowadza. Dobrym dodatkiem jest też konopny sznurek. Powoli się tli, stabilizuje płomień i sprawdza się przy lekko wilgotnym węglu.


W ogrodzie także nie brakuje wsparcia. Sucha trawa, zeschnięte liście czy kora z rabatki to idealne, darmowe paliwo. Kora dodatkowo długo trzyma ciepło i współgra z papierem. Dopełnieniem zestawu mogą być chusteczki higieniczne albo wata kosmetyczna, delikatnie nasączona olejem roślinnym. Nie dymią, nie pachną sztucznie i gwałtownie spowodują, iż węgiel będzie miał odpowiednią temperaturę do przyrządzenia ulubionego mięsa.
OSTRZEŻENIE! Pamiętaj, iż niezależnie od tego, jaką podpałkę wybierzesz, podczas rozpalania grilla zachowaj należytą ostrożność.


grill (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Marta Błażejowska / Agencja Wyborcza.pl


Jak zgasić gwałtownie grilla? Zrób to w bezpieczny sposób
Grillowanie to przyjemność, ale odpowiedzialne zakończenie zabawy jest równie ważne, co soczyste kiełbaski. Pozostawiony bez kontroli żar to realne zagrożenie dla ludzi, zwierząt i środowiska. Dlatego po ostatnim kęsie warto zadbać o wygaszenie paleniska i bezpieczne zagospodarowanie węgla. Jak zrobić to prawidłowo?


Zamknij dopływ powietrza. jeżeli grill ma pokrywę i wentylację, po prostu ją zamknij. Bez tlenu ogień wygaśnie sam.
Zasyp żar piaskiem lub ziemią. To naturalna metoda, która doskonale sprawdza się w plenerze. Jest skuteczna i bezpieczna.
Wody używaj z rozwagą. Wygaś nią żar tylko wtedy, gdy grill stoi na stabilnej i odpornej na temperaturę powierzchni. Uważaj też na pryskający wrzątek, którymi "strzelają" gorące węgle.


Kiedy węgiel całkowicie wystygnie, umieść go w worku i wyrzuć do pojemnika na odpady zmieszane. jeżeli natomiast używałaś czystego węgla drzewnego, bez dodatku chemicznych rozpałek, popiół możesz z powodzeniem wykorzystać jako nawóz do roślin.
Czym najczęściej rozpalasz grilla? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału