„Nie masz nic przeciwko, jeżeli założę twoją suknię ślubną?” – zaśmiała się przyjaciółka.

naszkraj.online 1 tydzień temu
„Nie masz nic przeciwko, jeżeli założę twoją suknię ślubną? I tak już ci się nie przyda” – zaśmiała się przyjaciółka. „Moim zdaniem to właśnie to. Najlepsze ze wszystkiego, co przymierzałaś” – powiedziała Joanna, wpatrując się w nią krytycznie. „Twoja przyjaciółka ma rację. Ta suknia wygląda na tobie przepięknie. Wystarczy skrócić dół i delikatnie zwęzić w […]
Idź do oryginalnego materiału