Nie marnuję choćby łyżki wczorajszych ziemniaków. Robię z nich kolejny pyszny obiad

pysznosci.pl 3 godzin temu
Ugotowane ziemniaki w nadmiarze to w moim domu częsta przypadłość. Spokojnie – zanim mnie ocenisz, wiedz jedno: takiego towaru nigdy nie wyrzucam do kosza. Zamiast tego z kartofli robię najpierw puree, a następnie pyszne krokiety. Akurat one zawsze zostają zjedzone co do ostatniego kawałka!
Idź do oryginalnego materiału